Wpis z mikrobloga

Otto obserwował z uwagą pojedynek. Mimo, że nie dostrzegał żadnego sensu używania dwóch rewolwerów w pojedynku do pierwszej krwi, kibicował serdecznie Murzynowi. Zasmucił się, kiedy ten padł na ziemię, trzymając się kurczowo za zakrwawiony brzuch.

Tego było za wiele. Trzeba było przerwać to szaleństwo wyzywania wszystkiego co się rusza na pojedynek, przez bezczelnego Charlesa ( @ZdenerwowanyBialorusin ). Ostatnio przecież miał nawet tupet wyzwać rannego lekarza. To się musi skończyć.

Mimo niechęci i braku odwagi Otto wyszedł przed szereg ludzi dyskutujących o niedawnym pojedynku i jak najgrzeczniej umiał splunął Charlesowi na ryj i wskazując na niego palcem rzekł:

– Charles, jesteś #!$%@? nie rewolwerowiec. Wyzywasz na pojedynki kaleki i nieutalentowanych ludzi. Za daleko się zapędziłeś i trzeba cię powstrzymać. Wyzywam cię na pojedynek do pierwszej krwi o piętnaście dolarów.

Otto skinął głową w stronę Talara ( @KrzemowyDuch ) i powiedział:

– Na czas pojedynku pożyczam rewolwer od Pana Talara, za jego pozwoleniem.

#kilofyirewolwery
  • 27
  • Odpowiedz
@Patryk_z_lasu: Charles "Bezczelny"

Spokojnie ocierając ślinę z twarzy spojrzał na Otto.
-Pożyczyłem Ci pieniądze kiedy ich potrzebowałeś, bez oprocentowania. A Ty przychodzisz kiedy wygrywam kolejny pojedynek i plujesz mi w twarz? Kim w ogóle jesteś, żeby mnie wyzywać? Do tego obrażasz Peta i Nigjango mówiąc, że są nieutalentowani? Co osiągnąłeś, żeby kierować do nich takie słowa?
  • Odpowiedz
Alameda Slim
-W takim razie powinien pan bronić ich honoru, w końcu jest pan wielkim rewolwerowcem - krzyknął karzeł do Charlsa ( @ZdenerwowanyBialorusin ). -Chyba że to wszystko co pan o sobie to tylko żeby podbudować sobie ego - zaśmiał się Slime.
  • Odpowiedz
@ZdenerwowanyBialorusin:

– Nie wiem, czy masz w zwyczaju liczyć pieniądze po otrzymaniu ich, lecz pożyczyłem od ciebie 15 dolarów i oddałem 20, tak jak robię z każdym wierzycielem. Ani razu nie pożyczyłem od nikogo na zerowy procent, wiedząc, że pozbawianie ludzi płynności finansowej stawia ich w niepewnej sytuacji.

– A odnośnie "nieutalentowania" miałem głównie na myśli nie Pana Peta, lecz Abrahama, który – nie oszukujmy się – nie należy do
  • Odpowiedz
Charles "Bezczelny"
-No dobra, mogę przyjąć wyzwanie ale na moich warunkach. Ustawicie się wszyscy w kolejkę, żeby żaden dwa razy #!$%@? nie dostał. Ty, judaszu zdradziecki #!$%@? Otto. Ty, fałszywy negocjatorze Talarze. Ty, kimkolwiek byś nie był Panie Slim. Trzy pojedynki, jeden za drugim. I nie do pierwszej krwi, a na śmierć i życie. O cały wasz majątek.

@Patryk_z_lasu @KrzemowyDuch @Anagama
  • Odpowiedz
@Patryk_z_lasu @KrzemowyDuch @Anagama

Pete Bandana

O to tak się bawimy? Uczciwego rewolwerowca, który pomimo, że pijany to ma na tyle honoru, żeby walczyć i wygrywać i nie lżyć przeciwnikowi? Tak go najeżdżacie. Mam nadzieję, że jak odmówicie teraz to wam się honor i duma do dupy schowa! Los ( @Akumulat) na was patrzy mam nadzieję i mam nadzieję, że nie będzie wam darowane jak teraz stchórzycie! Plujcie
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Jerry zwany Pędziwodą

No to się porobiło, warto było tu przyjechać... i warto było kupić ten rewolwer. Przynajmniej nie jest nudno.
- Nie bądź dupa Otto, nie możesz teraz wymięknąć! Stawiam 10$ na Charlesa! Ktoś przyjmuje zakład?
  • Odpowiedz
@ZdenerwowanyBialorusin @Patryk_z_lasu

Percy Travis

Poprawił rewolwer w kaburze.
- Czy wy jesteście ku*wa normalni?! W każdej chwili mogą nam wjechać indiańce a wy chcecie się bić o śmierć i życie. A o bandytach nie wspomnę. Mimo to, rozumiem #!$%@? Charlesa więc proponuję byście walczyli do pierwszej krwi. I tu wcale nie chodzi Charlesie o to że Otto to tchórz, to jest po prostu zdrowy rozsądek. A i jeszcze, odstaw
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Joseph Fisher
Dopóki panowie nie ustalicie zasad, nie ma mowy o legalnym pojedynku. A skoro żaden nie chce przestać na warunki drugiego, to niestety ale musicie swoje animozje schować w buty.
Choć mam wrażenie, że ten konflikt wcale sie tak łatwo nie zakończy...

I ja też nie wiem, dlaczego legalnością pojedynków zajmuję sie ja, a nie szeryf.
  • Odpowiedz
@Yokaii: Charles "Bezczelny"

-Gdybym teraz wycofał słowo Panie Travis, i zmniejszył cenę pojedynku Wielki Billy The Wall by mnie wyśmiał, wyklął i zrzucił klątwę na mój rewolwer. - po czym dodał półszeptem - Nie zawiodę Cię Billy...
  • Odpowiedz