Wpis z mikrobloga

Jest jakaś alternatywa w leczeniu depresji dla SSRI/SNRI jeśli chodzi o farmakologię? Mam zdiagnozowaną ciężką depresję przez 3 różnych psychiatrów, ale najgorsze jest to, że leki, które mi wypisywali tylko pogarszały mój stan. Wszystkie leki, które brałem (SSRI/SNRI) działały dokładnie tak samo: spałem po 12h dziennie i leżałem w jednym miejscu, wychodzenie z domu ograniczałem do tego stopnia, że schudłem 7kg, bo nie miałem siły iść na zakupy albo coś zjeść. Potrzebuje czegoś co zadziała aktywizująco, pomoże mi się podnieść z łóżka. Zostały mi jeszcze jakieś opcje leczenia czy to już pora żeby się poddać?
#psychiatria
  • 11
@fladrabiznesu: cóż nigdy nie warto się poddawać, z innej grupy leków całkowicie ja biorę Absenor, który w moim przypadku ma działanie stabilizująco/motywujace przy regularnym braniu, ale nie wiem czy przy depresji Ci to dadzą (oczywiście to subiektywna opinia), która nie ma nic wspólnego z ulotką
@fladrabiznesu: z jednej strony rozumiem (same shit here), z drugiej wiem też, że sama farmakologia to za mało. Proponowałbym udać się do psychiatry i to z nim przedyskutować, w końcu to on męczył się 6 lat by móc udzielić Ci dobrej odpowiedzi