Wpis z mikrobloga

#film #polityka #filmpolityka #vega #recenzja

Obejrzałem dziś i żałuję, że dałem się jak łoś złapać w tak przeklamowane gówno tworzone tuż przed wyborami. Pomijając warstwę propagandową (która może komuś się podobać albo nie, w zależności od opcji) film nie jest wart biletu. Jest nudny, nieśmieszny (najlepsze rzeczy są w trailerze), niespójny (nie ma jednej historii - podzielony jest na segmenty, każdy opowiada historię innego bohatera w zasadzie bez przenikania między nimi) i natrętnie w przerysowany sposób antypisowski - takie chamskie pokazywanie palcem "patrzcie, jakie tam debile siedzą w tym PiSie, konkretnie ten, ten i ten".

PiS miał swój propagandowy gównofilm "Smoleńsk", Neuropa ma zaś "Politykę". Remis.

Za kilka śmiesznych tekstów i Grabowskiego niech będzie aż 3/10. Szkoda czasu i pieniędzy.