Wpis z mikrobloga

Zjadłem drugie śniadanie (a co, niedziela jest :P) i po raz kolejny stwierdzam, że majonez kielecki jest najlepszy na świecie!

Czytałem przy okazji gazetę, a tam informacja, że jakaś staruszka (78 l.) została okradziona "na wnuczka" - koleś zadzwonił, że niby miał wypadek i potrzebuje na łapówkę 30 tys. zł. Babcia niewiele myśląc poszła do banku, wypłaciła pieniądze i oddała. To ja się pytam - gdzie są ci wszyscy biedni emeryci? Chyba tylko w telewizji...

#spokojnemysli
  • 26
  • Odpowiedz