Wpis z mikrobloga

wlasnie wlaczylem sobie stodniowke nagraną przedd milionem lat.
Od razu widac kto byl #chad kto #przegryw
oczywiscie dalszy bieg czasu tylko umocnil te pozycje.

ja naturalnie #przegryw, jak siebie ogladam ze stidniowki to mam ochote dac sobie samemu w morde za bycie taka naturalną ##!$%@? wspolczuje dziewczynie ktora ze mna byla :(

mialem nadzieje ze cos sie zmieni eh :(

#przegryw #lo #szkola
  • 22
@saltypretzel: najgorsze ze potwierdzily sie moje przypysczenia ze zawsze bylem #!$%@?, to tyle lat juz minielo....a jak pamietam ze ktos w lo by l czad - to byl, a ze ja byme pspeirdolina - no bylem, ogladajac to czuje zazeniowanie, musialem whiskey zalac cola bo nie da sie inaczej tego ogladac :( dzieczyna z ktora byelm odstawiona, a ja olewam ją spierdox az ona biedna z nudow nie wie co z
@depresso: Mi się najlepiej tańczyło z partnerką ziomka i dziewczyną mojego przyjaciela, głupia #!$%@? chciała mi lap dance #!$%@?ć, to ją na udo wziąłem, bo by mi beniz od razu stanął xd Takiemu koledze normalnie po #!$%@? jeździła, ja mu mówię, że #!$%@? ja bym tak nie mógł, bo po pierwsze to dziewczyna kumpla, a po drugie na 100% by mi stanął(nie waliłem 2 miechy przed studniówką Xd). On na to,
@depresso: Ja za bardzo się podpaliłem na tą studniówkę, miałem przesłanki od niedoszłej partnerki, że coś może z tego być, ogólnie studniówkę traktowałem jako szansę na wyjście z przegrywu, zacząłem dbać o siebie, nowe ciuchy, perfumy, schudłem i no, upadek był bolesny, do dziś się nie pozbierałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
3 godzina nad ranem...zaraz sie skonczy to #!$%@?...ale mega jest to w jaki sposob mozg pamieta wzsytkie doswiadczenia...ogladajac to czuje sie jakbym tam byl ponad 15 lat temu.......
za gowniaka bylem wiekszyum spierdoxem, tylko nieuswiadomionym, teraz tez jestem ale wtedy bylo gorzej.


@depresso: Skąd ja to znam… Ktoś, kto tego nie przeszedł, nie może sobie wyobrazić tego piekła. Żenua lvl 2137 z każdego podejmowanego działania i świadomość, że było się najbardziej #!$%@? nawet jak na dziecko - ergo brak szacunku do siebie. Na studniówkę nie idę, choćby mi mieli za to płacić. To nie jest najlepsze zajęcie dla zniszczonego