Wpis z mikrobloga

Dostałem propopozycje zakupu po znajomości starego-nowego samochodu. Auto stało przez lata w garażu praktycznie nieużywane.

Załóżmy, że jest to dobrze wyposażony Passat 2003 rocznik. To auto tego pokroju. Lekko ponad 30k przebiegu.

Wstępna propozycja ceny to 40k za praktycznie nieużywany, ale stary samochód.

Kupilibyście?

#motoryzacja
  • 12
  • Odpowiedz
@PIENSCI_WONSZA: auto jak stało to będzie trzeba doprowadzić do stanu używalności ( wsadzić moc pieniędzy)
hamulce,wszystkie elementy gumowe, łożyska, płyny, oleje, itd to jest moc roboty, zastanów się czy warto jak sobie to dodasz do ceny zakupu i wyjdzie 50 koła, tyle że polatasz następne 20 lat - twój wybór
  • Odpowiedz
@Badyl69: Tak żeby nie patrzeć przez pryzmat marki i modelu. W rzeczywistości to dość fajne auto, z fajnym silnikiem i nie chcę, aby zabiło to racjonalne argumenty. Celowo wybrałem nudnego i oklepanego parcha. Liczę na takie odpowiedzi jak @sailor_73. Nie pomyślałem chociażby, że prawdopodobnie gumy/uszczelki będą sparciale.
  • Odpowiedz
@Badyl69: E46 325Ci w mpaku . Końcówka produkcji. Polski salon. Fotele sportowe. Automat. Alu 18. Kupa innych bajerów jak na tamte czasy. Wiedziałem, że gościu latami trzyma go w garażu. W ostatnich latach siedział za granicą. Nie spodziewałem się, że będzie chciał się go pozbyć.
  • Odpowiedz
  • 1
@PIENSCI_WONSZA Myślę, że wielkiego wrażenia na E46 i tym silniku kilkuletni postój nie zrobił. Trzeba sprawdzić organoleptycznie, to co wyżej może być ale nie musi. Szczególnie jak stało w suchym garażu, a nie pod chmurką. A cena ? 20k zł trzeba dać gdzieś za taki z 300k km na blacie, z Japoni taki byłby za 100k zł ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@PIENSCI_WONSZA: biorąc pod uwagę rynek e46 to być może warto. ale policz sobie wszystkie tuleje w wózku tylnym, wahacze przód, gumy stabilizatorów, oleje, płyny, przewody hamulcowe itp., tak żebyś co chwilę nie latał do warsztatu na serwisy
  • Odpowiedz