Wpis z mikrobloga

@dedik: Raz składałem koleżance mojej mamy komputer i uczyłem ją jak obsługiwać internet. Pewnego dnia poprosiła mnie o ściągnięcie jakiś bajek dla jej córki. Ściągnąłem emulem jakieś teletubisie, odpaliłem losowy plik bajka ok. Płytkę wypaliłem dałem jej, za 15 minut woła mnie do salonu. Wchodzę na TV leci pornuch, myślę WTF czy to tak się zaczyna? A ona anon co ty tu nagrałeś za bajki dobrze, że zobaczyłam bo by córka
  • Odpowiedz
@dedik osloskop.net i serwer dedykowany dla sieci AsterCity to byly dobre czasy. Byla tez wtyczka emule preview zeby wlasnie nie sciagac pornuchow
  • Odpowiedz
@dedik pobrałem tylko jeden, za to "wyjątkowy" plik o nazwie kabaret mumia, odpalam a tam facet posuwa ~8 latkę. Dziękuję za #!$%@? psychy 13 letniego dziecka, eMule ty #!$%@? XD
  • Odpowiedz
@willyfog: Przecież były strony z linkami do konkretnych plików, jak dzisiaj na torrentach. Wyszukiwarka była tylko fajnym dodatkiem, z którego można było korzystać.
@borjaki: AsterCity miało również własny, piracki serwer ftp ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz