Wpis z mikrobloga

@fromasz56: Za cholerę w tych dokumentach, które pokazują się przed kupnem (regulaminy + OWU) nie jestem w stanie zlokalizować kwestii z pokrywaniem kosztów z własnej kieszeni.

Tak #!$%@?ąc, myślisz, że jest sens się bawić w ten sposób czy pewniejsze jest zwykłe ubezpieczenie?