Wpis z mikrobloga

57/100 #100perfum #perfumy

Zadig & Voltaire This Is Him! (2016, EdT)
O zapachach tej marki prawdę powiedziawszy nie jestem w stanie nic powiedzieć. Jest to jedyny, który poznałem, a historia marki jakoś specjalnie mnie nie interesuje. Niemniej jednak, jednym z jego kompozytorów jest Nathalie Lorson, dlatego zwróciłem na niego uwagę. Jest to zapach dziwny, waniliowo-kadzidlany na bazie z pieprzu i drzewa sandałowego. Ma nieco niszowego sznytu, bo jest strasznie nieoczywisty, jednak zachowuje ramy mainstreamu.

Otwiera się pieprzem z wanilią, kadzidłem i delikatną cytrusową nutą grejpfruta. Po bardzo zachęcającym otwarciu zostaje nam bardzo suche kadzidło z nutką wanilii gdzieś tam w tle, mocny, czarny pieprz i drzewo sandałowe. Taka faza zostaje z nami już do samego końca. Początek to bogactwo, delikatnie chemiczne, ale jednak. Późniejsza faza już rozczarowuje. Sam zapach jest dość chemiczny i wybrzmiewa mocno syntetycznie, dlatego urwałem mu sporo od noty za zapach, jednak pomysł był super i gdyby użyli lepszej jakości składników, mógłby być to jeden z ciekawszych zapachów dla mas.

Trwałość jest na sensownym poziomie i trzyma ok 7h na skórze przy nieco ponadprzeciętnej projekcji. Użytkowanie, jak przystało na pieprz i kadzidło, typowo na chłodne dni.

Podsumowując. Fajne kadzidło z pieprzem i nienachalną, drzewną wanilią. Przełomu nie ma i nie będzie, ale może się podobać. Drydown przypomina mi nieco Armani Prive Oud Royal, tylko jest przepaść pomiędzy ich jakością.
drydown

Typ: woody floral musk
Zapach: 6/10
Trwałość: 7/10
Projekcja: 6/10
Oryginalność: 8/10
Komplementy: 8/10
Podobne zapachy: ?
Cena: ok. 170zł za 100ml

tl;dr

KaraczenMasta - 57/100 #100perfum #perfumy

Zadig & Voltaire This Is Him! (2016, Ed...

źródło: comment_hxzRqn8bEgfpMSvuOoNT6iANYh8Aqk8r.jpg

Pobierz
  • 4