[Wybuchowy_kubek]

Najbardziej nienawidzę momentu kiedy muszę wyjść samotnie pomiędzy większą grupę ludzi. Człowiek dopiero wtedy zauważa ile traci nie potrafiąc nawiązać kontaktu z drugim człowiekiem i to jak bardzo jest samotny.
Pewnie że wydaję się łatwe po prostu zagadać do osoby na przeciwko, znaleźć w ten sposób znajomych. Ale jest coś wewnątrz co powoduje że czynność tak trywialna jest wręcz niemożliwa. A umysł oczywiście tworzy historię co by było gdyby, prawie tak jak by specjalnie chciał cię upodlić za to jakim jesteś przegrywem. Ehhh ...

[Moitessier]

@Wybuchowy_kubek: do lekarza ziomeczku

[mic_vier]

@Wybuchowy_kubek: tym czyms wewnatrz jest niskie poczucie wlasnej wartosci

[Wybuchowy_kubek]

@Moitessier: Chodzę od dłuższego czasu, większych efektów nie widać

[Cortez90]

@Wybuchowy_kubek: probowales technik wyciszajacych typu medytacje mindfulness, jakies glebokie relaksacje schultza itd?

[Wybuchowy_kubek]

@Cortez90: Nie, zawsze uważałem że może nie tyle są to bujdy, ale że osiągnięcie tego jest w uj trudne i nawet nie warto próbować. Mówisz że takie rzeczy pomagają ?

[Cortez90]

@Wybuchowy_kubek: Dlaczego uważasz że to nie działa jeżeli nie próbowałeś? To działa dużo bardziej niż Ci się wydaje. Nie mówię że na pewno Tobie pomoże, ale są ludzie którym to nie odpowiada, ale na większość działa. I nie ufaj za dużo psychologom. Chcesz to mogę Ci opowiedzieć o medytacji itp, bo kiedyś miałem coś takiego co się w psychologii nazywa "zablokowane emocje" i zamiast iść na techniki pracy z ciałem tj

[Wybuchowy_kubek]

@Cortez90: Kiedyś miałem nawet jakieś próby w temacie, ale szybko się poddałem. Skoro tak mówisz, to myślę że na nowo obczaję o co cho. Dzięki za info.

[Cortez90]

@Wybuchowy_kubek: Niektórzy są nawet sceptyczni wobec medytacji a później robią ją codziennie 20 minut, bo im pomaga. Spróbuj, może to dla Ciebie. Polecałbym zacząć od tej z liczeniem, ale jak kto woli, pozdro