Wpis z mikrobloga

Miraski, co się orientują w #ukraina a konkretniej #kijow - mam pytanko.

Trochę przez przypadek trafiłam tutaj na wycieczkę i dzisiaj bardzo zdziwiło mnie to, część ulic była pozamykana i pilnowana przez masę wojska, policji i innych służb.

Wiem, że w sobotę jest dzień niepodległości, ale mimo wszytko bardzo mnie dziwi, że tak dużo środków, jednostek i infrastruktury jest poświęcone na ćwiczenia do rocznicy właściwej.

Czy zawsze tak poważnie podchodzi się tutaj do tej uroczystości i przygotowań? Przez następne kilka dni będą takie ćwiczenia, czy jak to wygląda?
W mojej wsi nie zamykają głównych ulic, żeby żołnierze poćwiczyli, jak mają się prezentować na komendę, więc trochę mnie to dziwi. Szczególnie, że ochrony/policji było naprawdę pełno, co jakieś 2m stał (uzbrojony chociaż w pałkę) mundurowy. Kiedy jeden z nich odchodził na chwilę, to od razu inny wypełniał lukę.

Naprawdę ciekawie się to oglądało, ale z racji tego, że przygotowania zaczęły się koło południa, to widząc zamknięte ulicy jeszcze o północy, myślałam, że załapie się na jakiś pokaz, występy itd. Może mi ktoś z was powiedzieć, czy w dniach poprzedzających święto to w ogóle się coś dzieje, czy prócz pokazu mundurowych i ich przygotowań nic nie ma?

Próbowałam szukać jakichś informacji, ale po angielsku nie znajduję, a cyrilica jest dla mnie zrozumiała tak samo, jak alfabet chiński...

Początkowo dziwiło mnie, że tak mało ludzi jest zainteresowanych tym, co się dzieje na zamkniętych ulicach, obleganych przez wojsko, ale tubylcy chyba po prostu wiedzą, że są to zwykle przyhotowanka i nie robi to na nich wrażenia. Próbowałam pytać kilku osób o co właściwie chodzi, ale konwersacja kończyła się po zadaniu przeze mnie pytania, czy mówią po angielsku :)


  • 8
P.S Jak chcesz się dogadać z Ukraińcem, to mówisz do niego po Polsku, nie będzie żadnego problemu. Angielski tam to poziom kali jeść kali pić.
@Cojestpiec: na początku właśnie myślałam, że będzie festyn, bo zbudowali też kilka scen, ale nic się nie działo.
Byłeś jakoś wieczorem na Majdanie, Chreszczatyku? To nie było "jakoś szczególnie więcej policji"? :D
Nastawiałam się na zwiększoną ostrożność w tym kraju, ale wczorajszy dzień trochę mnie zaskoczył.

Właśnie po polsku też nie bardzo... A jeśli, to rozumieją piąte przez dziesiąte, odpowiadają po ukraińsku i jeszcze z tego ja rozumiem tylko część ;)