Wpis z mikrobloga

@polski_kormoran: Jak byłam gdzieś w 2 klasie a mój tata miał urlop, to postanowił przyjechać po mnie do szkoły. Sęk w tym, że było gorąco, a wtedy mieliśmy samochód bez klimy, więc pootwierał okna i włączył sobie głośną muzyczkę. Nagły atak spawacza - cmentarna brama (dokładnego tytułu nie pamiętam). Przez jakieś 10 ostatnie minut lekcji, cała moja szkoła słuchała tej piosenki (przekleństwo na przekleństwie). Nauczycielki oburzenie max. Najgorsze w tym
  • Odpowiedz
  • 4
@lubiegrzeski mój tata jak już byłam nieco starsza, bo byłam już pełnoletnia, ale mój chłopak był u moich rodziców może 3 razy to tato postanowił na przywitanie pokazać nowy telewizor i pokazać jak głośno muzyka gra piosenką Popka "ale tu je**e skunem", przy tym podśpiewując sobie xddd
  • Odpowiedz