Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Chociaż nie ma nauczycielek po wyższej szkole hałasu w Pcimiu dolnym


@somskia: raczej ciężko by było trafić na takie osoby ponieważ nauczyciel musi mieć wykształcenie wyższe i pedagogiczne (mgr.)
  • Odpowiedz
@szyderczy_szczur nie wiem, jak to jest ale najbardziej stresowalem sie w podstawowce i liceum. Co roku po wakacjach przed 1 wrzesnia. Co tydzień w niedziele humor popsuty. Do tego stresy zwiazane ze szkołą w srodku tygodnia. Na studiach to w ogole byla bajka, a do pracy chodzę, robie swoje i jest ok. Tylko w niedziele po 15ej lekka depresja lapie ;)
  • Odpowiedz
Chyba jednak wolę w pracy siedzieć. Pomimo tego, że techbazę wspominam dobrze to jednak wolę chodzić do pracy na 12. Potem wracam i wywalone, chociaż doszło obowiązków, druga praca, i ogólne zajmowanie się domem. W średniej wakacje czy ferie to było napierdzielanie w gierki od rana do wieczora a wieczorami gdzieś na miasto. Teraz po ogarnięciu wszystkiego już troche nie chce się grać, ale jak już się wciągnę w tytuł to na
  • Odpowiedz
@Hydration ee tam, więcej złego rodzice robili niż szkoła sama z siebie. Moja matka to drama queen i jak nie miała już powodu żeby się #!$%@? to się #!$%@?ła o pogryzmolone z nudów zeszyty na ostatniej stronie. I zrobiła inbę jakbym nie wiem co #!$%@?. Nauczyłem się przez to nosić ze sobą wszystkie zeszyty i nawet 10 lat później nie zostawiłem nic na wierzchu na biurku czy gdzieś.

Sama szkoła mi się
  • Odpowiedz