Wpis z mikrobloga

@Deska_o0:
1. Wszyscy wymienieni - zdaje się - posiadają bierne prawa wyborcze. Więc w czym problem?
2. Każdy wyborca może i powinien zweryfikować na kogo osobowo głosuje.
3. Z 20 kandydatów z listy PiS do Sejmu w danym okręgu wejdzie nie więcej, niż 5-7. Znaczy pozostałych 13-15 wyborcy odrzucą. Skoro w/w są - jak sugerujesz - bezwartościowi, to - jak myślisz - co z nimi wyborcy zrobią?
4. Jeżeli jednak wyborcy
Co ma piernik do wiatraka? a rodzinka brejzów? a wałęsy? żona Adamowicza? Przecież wiadomo że nie biorą ludzi z ulicy tylko sprawdzone osoby żeby kreta nie mieć itp.
@JAn2: #!$%@? się, wystawili na listy pewnie z 600 osób, ktoś znalazł 5 nazwisk powiązanych z politykami wielkie mi halo. Nawet w tvn dziś nie dawali #!$%@? o to.
Syn Wałęsy miał startować na prezydenta Gdańska z PO i jakoś nie widziałem Twoich wysrywów
Ojciec Morawieckiego to akurat jest znana i raczej zasłużona dla Polski postać. W sejmie jest obecnie - wszedł z list Kukiza, z tego co mi się wydaje
@jaras2 jeśli taki zasłużony to czemu przez x lat nie mógł wejść do sejmu? w 1990 r. chciał wystartować na prezydenta ale nie zebrał nawet wymaganych 100 tys. podpisów - więc chyba nie taki znany a na pewno nie zasłużony. W 2010 udało mu się w końcu zebrać podpisy, ale zajął ostatnie miejsce spośród wszystkich kandydatów.