Wpis z mikrobloga

@PeterFile: znam takich co handlowali "oryginalnymi" ciuchami w swoich "ekskluzywnych butikach" na wszelkiego rodzaju targowiskach, a jak zadzwoniłeś,że widziałeś tam służbę celną to mało się nie posrali. Znajomą kiedyś złapali za podróbki ale najwidoczniej jest to bardzo opłacalne bo handluje dalej, a wpadła przez to, że ogłaszała się na facebooku xd