Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zacznijmy od tego, że jestem stereotypowym piwniczakiem, brak znajomych (chyba, że z internetu), gnębienie, całe dnie spędzane przed komputerem itp. - standard. W tym roku zaczynam naukę w #licbaza i z tego powodu postanowiłem wreszcie spróbować wyjść z przegrywu. Przełamałem się i zacząłem pisać do różnych ludzi z nowej klasy (co nie było też takie trudne, zważywszy na to, że w internecie jestem duży pewniejszy siebie). O dziwo, mimo moich obaw wydaje się nie taka zła, jest parę typowych bananów, ale i tych spokojniejszych osób.

No i tutaj pojawiają się pierwsze problemy. Dwie osoby proponowały mi wspólne wyjście, na pizzę, na miasto itp., powstała też grupa klasowa, na której już planują jakieś spotkanie integracyjne. Kłopot tylko w tym, że przez ostatnie kilka lat wychodziłem jedynie albo do szkoły albo do pobliskiego sklepu i zupełnie nie znam swojego miasta, mimo że mieszkam w nim od urodzenia. Wiem, że to głupie pytanie, ale jak w takiej sytuacji się przełamać i zacząć wychodzić z domu? Używać map Google? Czasami mam myśli, żeby wyjść, "pozwiedzać" trochę albo pójść np. sobie coś kupić, ale zaraz mi się włączają paranoję, że się zgubię we własnym mieście albo ktoś znajomy, a zwłaszcza jakiś wróg, spotka mnie niewiedzącego gdzie iść, wpatrzonego w nawigację na telefonie. Naprawdę chciałbym zacząć wychodzić, ale to frustrujące, kiedy ktoś cię gdzieś zaprasza i pisze: "spotkajmy się pod sklepem tym i tym", a ty nawet nie wiesz, gdzie to jest.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #wychodzeniezprzegrywu #fobiaspoleczna #szkola

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 8
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wynajdź sobie jakieś dwie, trzy trasy, obczaj je dobrze przez google maps, jak wyglądają na zdjęciach googla niektóre miejsca. Potem się tam przejdź raz, lub dwa aż poczujesz się pewnie i proś by umawiać się na miejscach twoich tras.

Albo zamów taksówkę i podwiozą cię pod podany adres.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: gościu robisz z igły widły. To normalne, że nie znasz całego miasta. Ja w twoim wieku znałem tylko swoje osiedle + trochę centrum. Jak się wstyszisz ubierz sluchawki i odpal nawigację glosowa i zwiedzaj. Z resztą ja nawet w miastach które znam przeglądam mapy za ciekawymi miastami.
  • Odpowiedz