Wpis z mikrobloga

@Rabusek: #!$%@? sobie jakąś ładną folią cały samochód, przy kosztach kupna nowego auta z salonu to wcale nie są jakieś duże koszty, a jak Ci się znudzi to zdejmujesz folię i masz nówka lakier. Możesz też zabezpieczyć powłokę przezroczystą folią, ale to chyba wychodzi drożej, z tym że możesz np oblekić tylko zderzak, maskę i ewentualnie lusterka. Ceramika jest spoko jeżeli chodzi o łatwe mycie i jakieś rzeczy typu osady,
  • Odpowiedz
Ceramika jest spoko jeżeli chodzi o łatwe mycie i jakieś rzeczy typu osady, albo guma, asfalt, ale przed uszkodzeniami mechanicznymi to tylko folia dobrze chroni.


@CzeXD: no właśnie wiem, podobno nawet przy przejechaniu kluczem coś tam chroni...

kilka lat i rdza i tak wyskoczy. Cała mazdunia


@Yakooo: jakieś przykłady poza tymi z 2000 roku? Bo ja szukam nowego auta od zeszłego roku, i jedyne na co się natknąłem
  • Odpowiedz
@Rabusek: tylko słuchaj, nie wiem jak z gwarancją, ale ja tam i tak miałem ją gdzieś, ale nie mam Mazdy :) ogólnie rozebrałem sporo NOWEGO (fabrycznie nowego, z salonu) auta i zalałem... po co? sam nie wiem, bo szybciej zmienie, niż coś wyskoczy xD xD xD, ale Mazda to gatunek specjalny, tam ruda potrafi wyskoczyć po roku.
  • Odpowiedz
@Rabusek: No niby chroni, ale tak naprawdę to jest #!$%@? warte. Jak chcesz ochrony przed rysowaniem to kładziesz folię, jak wolisz fajniy zrzut wody i ewentualnie co jakiś czas robić korektę lakieru to bierzesz ceramikę ¯\_(ツ)_/¯ Poza tym rozważ powłoki/woski na felgi, bo się tak nie klei syf np z klocków i nie trzeba ich #!$%@?ć jakimiś mocnymi chemikaliami, żeby to gówno poodklejać.

Poza tym na rdzę to nawet folia
  • Odpowiedz
Poza tym na rdzę to nawet folia nie pomoże, chyba że sobie podwozie i nadkola obkleisz xD


@CzeXD: XD będę robić undercoating na pewno, ale jakos specjalnie sie nie boje
  • Odpowiedz
@Rabusek: ja to robię, bo trochę mnie to bawi [; jakiś sadomaso ze mnie, plus taki, że sobie ładnie wszystko zakonserwuje, wtyczki dam smarek silikonowym (też nie wiem po co, jak azjatyckie auta nie mają raczej problemu ze śniedzieniem wtyczek xD) itp. Robota w sam raz dla kogoś z autyzmem, u mnie nie zdiagnozowanym.
  • Odpowiedz
@Rabusek: nie wiem jak mazda ale VAG ma tragiczne lakiery. Jak ptak nasra i nie zmyjesz od razu to potem zostają ślady do polerki. To samo ze śladami po owadach
  • Odpowiedz
@Rabusek: wg mnie folia to najlepsza opcja, nawet bezbarwna. Juz sie tyle naoglądałem zniszczonych lakierow w pracy, ze jakby mnie kiedykolwiek bylo stać na nowe auto to bym oklejal od razu.
  • Odpowiedz
Jak kupisz dobrą folie to nawet jakbyś gdzieś przytarł, to mógłbyś odkleić i nic by się nie stało fabrycznemu :D
  • Odpowiedz
@Rabusek: całe auto w folii PPF to wyjdzie straszny koszt bo sama folia jest droga już ne wspominając o przygotowaniu lakieru i robocie.. ALe fajne rozwiązanie jeśli boisz się odprysków to przód (zderzak, maska i blotniki lub 1/3 maski i blotniki co niektóre studia nazywają bikini) a na resztę ceramika. Folia ppf to świetna sprawa i naprawdę potrafi ochronić nawet przed dziobaniem kluczem co przerabialiśmy na szkoleniach ( ͡°
  • Odpowiedz