Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie przy fontannie, niedaleko mnie jedna para, druga, trzecia, Każdy z czegoś miche jarzy, dzieci o dziwo gadają o Minecraftcie a nie fortnite i szczerze, lepiej mi się ich słucha niż tych par.

Jakaś matka z synem, ciągle wgapiona w telefon, pewnie pisze na tinderze z jakimś wykopowiczem, hehe

Z drugiej strony dziadki i babki co swoje przeżyły i gadają o swoich januszowych sprawach wagi ciężkiej.

A po środku ja. Sam w gapiony w telefon i mający ochotę pozabijać wszystkich dookoła, zastanawiający się nad tym jak ludzie dobierają się w pary, jak się znajdują

Pewnie w coś pogram na telefonie, podniosę dupę i wrócę do piwnicy szkalować ten zasrany świat.

#przegryw ##!$%@?
  • 2