Aktywne Wpisy
![KingaM](https://wykop.pl/cdn/c3397992/KingaM_QtQ1gbm4N0,q60.jpg)
KingaM +79
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
![KingaM - Serio, #Orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/893fcabae8999c2689ba64263d2d9504c9e9bde319ee6aed7e6a3555362cf86e,w150.jpg)
źródło: skurwysyny z Orange psują święta
Pobierz![ZenujacaDoomerka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4c2b6d2b517b854c6525f1c688772c2b8288a15ca6de491872d90842d7b802e0,q60.jpg)
ZenujacaDoomerka +261
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Wczoraj złożyłem sobie komputer. Wszystko było okej, używałem go (grałem) przez jakieś 10 godzin. W tym czasie doinstalowywałem sterowniki, programy itd. Więc był również kilka razy restartowany i nie było żadnych problemów. Na koniec przed wyłączeniem była aktualizacja Windowsa (wyłączyłem go z opcją aktualizacji) i poszedłem spać.
Wstałem i chcąc włączyć komputer nic się nie dzieje - nie reaguje na włączenie, nie kręcą się wentylatory, dosłownie nic. Płyta główna jest podświetlona i świeci się na płycie PWR_LED (dioda).
Wyjmowałem już baterię od biosu, próbowałem wystartować PC bez gpu, "na krótko" łącząc za pomocą śrubokręta styków od power na płycie głównej. I nadal nic.
Czy to mogła paść płyta główna? Mimo tego, że do wyłączenia wszystko było dobrze?
Nie mam jak sprawdzić na innej płycie głównej czy zasilaczu (nie mam od kogo pożyczyć). Jakieś porady?
Sprzęt: I5 8400, Asus ROG STRIX Z370-H GAMING, Intel 760p 1TB NVMe, Ballistix Sport LT 16 GB 3200MHz CL16, Gigabyte GTX 1070 WINDFORCE OC, Corsair RM550X.
Pozdrawiam
#pcmasterrace #komputery
Może też masz na płycie diagnostic LEDs - 4 diody które pokazują co się dzieje w trakcie POSTa, to by pomogło rozeznać się
@keton22: Piny sprawdzone i są okej, są diody, ale żadna się nie świeci. Jak klikam włączenie to po prostu tak jakby nie działał przycisk na obudowie, ale próbując odpalić na "krótko" to samo.
@dwal: wszystkie kable wypiąłem i wpiąłem na nowo i dalej nic - sprawdziłem wpięcie też kabli do zasilacza (bo jest modularny) i nic.
źródło: comment_krqbpg2YO7XTgWGbjy1eRlRK2DvNjPuS.jpg
PobierzJeszcze można jak masz diody/beeper wyjąć i odłączyć wszystko zostawić tylko procka w sockecie. Podłączyć i upewnić się że jest ok wtyk ATX 24 pin i
Dzięki za pomoc, pozdrawiam :)