Wpis z mikrobloga

@wigilius:
Pierwsza sytuacja: w kraju ogólnie brakuje miejsc
Druga sytuacja: w Warszawie miejsc jest za dużo

I co, gdzie to się wyklucza? xD Ktoś z południa Polski gdzie zabrakło miejsc ma dojeżdżać do Warszawy?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RJ_45: nie wiem jak w Warszawie ale np. w Lublinie nic takiego nie miało miejsca. Dodatkowo 200 punktów to może miały z 10 osób w całej Warszawie.
  • Odpowiedz
@mopig: jestem w technikum na Pomorzu i żeby dostać się do najlepszej klasy trzeba było mieć 190 punktów. Około 20 na dwadzieścia kilka osób miało po 200 punktów. 10 osób z całej Warszawy ma 200 punktów? Kpina. Chyba, że są spore różnice punktacji w innych województwach
  • Odpowiedz
@wigilius: Pozwolisz, że zacytuję fragment artykułu. Jakbyś wiedział, jak działa rekrutacja, to byś się nie dziwił.
"Okazało się, że dokładnie 3578 nastolatków, które zakwalifikowały się do którejś z placówek, nie zdecydowało się ostatecznie na naukę"
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RJ_45: wiesz jak działa punktacja? Posiadanie 200 jest nierealne i strzelam że w całej Warszawie równie dobrze nikt może nie mieć maxa
  • Odpowiedz
@mopig: to, że ty nie możesz mieć 100% że wszystkiego nie oznacza, że ktoś inny nie mógł tego mieć. Dodatkowo dochodzą konkursy itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RJ_45: konkursy nie dają 200 punktów to po 1. Po 2 żeby mieć 200 punktów trzeba mieć na świadectwie same 6,na tescie gimnazjalnym same 100 %, udzielać sie charytatywnie i mieć 6 z zachowania. Jedynym słowem nierealne
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@RJ_45: a co do mnie. Sam jestem 03 i dostałbym sie do każdej szkoły w Polsce i nadal mowie ze posiadanie 200 jest niemożliwe
  • Odpowiedz