Wpis z mikrobloga

Na czerwonym? Znając ruch w Warszawie jutro będą któregoś zdrapywać. W Ząbkach już jeden przywitał się z pomnikiem na środku ronda.
Założenie imprezy fajne - wielkie spotkanie motocyklistów z okolic. Jednak realia pokazują ze słabe zabezpieczenie takiej imprezy przez organizatorów kończy się jazda na czerwonym i innych manewrach które nie tylko są niezgodne z przepisami ale i zle wpływają na postrzeganie motocyklistów (palenie gumy w środku miasta, wheele). Szkoda ze na takie zloty zjeżdża się tez cała hołota z okolicy by pałować swoje plastikowe ulepy.