Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Niedzielny ćpun here. Dotychczas zdarzyło mi się popalać zielone z kilka razy w życiu. Ostatnio wszedłem w emkę. Pierwsze zażycie (Skype, koniec czerwca) było po mocnym pijaku, tak że krótko po przyćpaniu zasnąłem. Kolega który towarzyszył mówił, że strasznie się pociłem i głośno zgrzytałem zębami czyli wedle tego co jest opisywane na #narkotykizawszespoko i Hyperrealu objawy zupełnie normalnie. Minęło trochę czasu, w zeszłym tygodniu miałem bardzo intensywny okres i w czwartek przywaliłem całą piksę drugiego Skype'a. Dostawca się zarzeka, że robił Marquisa i inne testy i ręczy za towar. Nie było wyżej wymienionych objawów, nie było fazy na towarzyskość czy chęci wyjścia z domu, włączyły się tylko #!$%@? mocne zaburzenia percepcji, obrazy na ścianach się roztapiały, na ścianie pojawiały się fraktale. Minęło parę dni i na weekend od innego dostawcy załatwiłem Audi RS, dwie piguły. Zacząłem od połówki - tak samo jak drugi Skype, bez efektów somatycznych, za to mocna psychodela. Sobota rano, poszła ćwiartka - zero jakiekolwiek efektu. W niedzielę poszło 1,5 piksy - prawie mnie wymiotło ze skarpet, Załączyło się mocarne zgrzytanie zębami, które nota bene leczę oraz potliwość. Na dobicie ostatnia ćwiartka, zero skutku.
Dobra, fazy zeszły, można żyć dalej. Ale zgrzytanie zębami zostało, jak nigdy tego nie robiłem. #!$%@? z tym, że poprzygryzałem sobie policzki od wewnątrz, bardziej mnie martwi, że teraz mój organizm jakby "nauczył" się tego tiku nerwowego i wiem, że możecie napisać "to tego nie rób", ale to jakby siła wyższa, jakby mózgowi się spodobało. Więc, czy to normalne po #mdma i jak temu zaradzić?

Z góry dzięki za poważne odpowiedzi i dzielenie się doświadczeniem.

PS. Martwi mnie jeszcze czysto psychodeliczny wymiar przyjęcia tabletek, żadnych leków nie przyjmuję, chyba że witaminy i monohydrat kreatyny za takie uznamy. To normalne, czy taka moja "uroda"?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 15
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jak temu zaradzić?
Nie #!$%@? jak debil, który z poziomem inteligencji może się ścigać z szympansem xD
#!$%@? więcej, to Ci wypali styki i wtedy będzie zgrzyt zębów xD
Skype są #!$%@? mocne, Audi również, a ty zresz coraz więcej, licząc na lepszy efekt, gdzie po połowie już czujesz się źle
Zrób se kilka takich sesji jeszcze i enjoy twoja depresja do usranej śmierci
Benc
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Przedawkowałeś xD
Nie #!$%@? się całych pix. Aktualnie są w #!$%@? mocne i mają nawet po 200mg+. Gdzie 100 już jest fajną dawką do zabawy. Jak masz pixe to zjedz jej najpierw te 1/3 albo 1/2. Po jakiś 3-4h robisz ewentualne dożutki. Tylko jak zjadłeś 1/3 to nie rób dożutki z 2/3, tylko na 2 razy xD
  • Odpowiedz
@olikkkaa przeczytaj sobie o działaniu MDA, będzie praktycznie to samo
Mdma w wątrobie metabolzuje się do MDA w nie małej ilości, a przecież on brał tego dużo, więc miało co się dziać
W dodatku pozbył się serotoniny, więc zamiast euforii dostał sama psychodele
Nic fajnego, nie polecam takiej #!$%@? mieć
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie kumam po co tyle jeść, ja okazjonalnie 3-4 razy w roku sobie emkę zarzucę i jest super, im więcej jej jesz tym bardziej traci magię, poza tym nie ma sensu tak często jeść bo nawet Ci się nie zdąży seratonina w mózgu uzupełnić. A to jedyne co zdarza mi się przyjąć poza też okazjonalnym blantem, narkotyki są dla mądrych ludzi.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja #!$%@?. Po coś chyba jest ta przedziałka na Skype'ach xD Te piksy to strasznie mocarne #!$%@?ństwo ale dawkowane odpowiednio dają bardzo przyjemną faze. Poczytaj sobie o dawkowaniu MDMA a dopiero potem się w to baw.
  • Odpowiedz