Wpis z mikrobloga

Mieliście kiedyś takie sny, że śmierć kończyła się obudzeniem?

Ja na przykład miałem kilka razy ale tylko ostatni pamiętam.
Klimat jak w walkach okopowych pierwszej wojny światowej, błoto, szaro i ciemno.
Szedłem naprzód z bronią w ręku i nagle jak mnie coś w prawym barku jebnęło w śnie to się obudziłem i jeszcze jakiś czas w realu mnie bolało.

#przemyslenia #coolstory #sny
  • 8
grzyb po wybuchu bomby atomowej w pobliżu mnie zakończył mój sen, ale ciężko powiedzieć czy to była senna śmierć


@howe: o to to, miałem to przez pewien czas. Chociaż u mnie grzyb był zawsze daleko w tle i budziła mnie ogarniająca niemoc/panika przed zbliżającą się zagładą.