Wpis z mikrobloga

@Arcyksienciuniu: No ale co Ty porównujesz xD Nagminne wystawianie prywatnych rozmów, wizerunków, komentarzy z grup zamkniętych, nawoływanie do linczu... Nie widzisz subtelnej różnicy? Poza tym, ogólnie nie wymagaj od moderacji rzetelności i logiki, oni zawsze mają rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak jak pisałam, gdyby tak było, to by mieli mnóstwo rzeczy do usunięcia... mnóstwo ;)
  • Odpowiedz
@night_witch95: nie porównuje. publiczne rozmowy z publicznych grup. nie ma tam w wyjasnieniu nic o nawoływaniu do linczu. ale za to w innej sprawie było jak typ psa przejechal to podawali adres fote jego i nic. no typek nie dał pozwolenia na upublicznienie danych, to sąd może dać. ale banów nie było.
  • Odpowiedz