Wpis z mikrobloga

@Char0n: Flask, bo im mniej framework mi dodaje tym łatwiej dobre CA, Hexagonal Architecture albo kompletnie malutki mikroserwis z tego zrobić. Tak samo w Rubym preferuję Sinatrę - większą kontrola klocków z których składasz projekt = jak już ogarniasz to zrobisz projekt dokładnie pod swoje wymogi architektoniczne (i wzorcowe, niech Railsy z AR zamiast Repository spadają ;)). Chyba, że zaczynasz, budujesz prototyp na szybko albo masz zespół składający się z programistów
@Char0n: ogólnie im wiekszy framework tym większy coupling zazwyczaj kodu domenowego (logika biznesowa) z delivery mechanism (np. web HTTP, mobile app etc) I do tego rozproszona nie wg. potrzeb samej domeny, a wybranego przez framework podejścia np. MVC.

To jest spoko jak zaczynasz i nie będziesz przecież sam dobierać wszytskich wzorców, architektury itd. - także jak się uczyć to Django i Rails są super.

Im dalej w las tym tego mniej,