Wpis z mikrobloga

Chodzę sobie z braciakiem po h&m, bo dostał od mamusi kartę urodzinowa do wykorzystania. I tak się rozglądam i zauważyłem koszulkę z logiem uniwersytetu w Kalifornii XD
I naszła mnie taka myśl, ze pewnie w skali polski musiało tę koszulkę kupić kiła tys. Osób.
ciekawe czy w Kalifornii tez ktoś nosi koszulkę „uniwersytet białostocki” albo „uniwersytet zielonogorski” XD
#heheszki #studbaza #usa
MagicznyKarolek - Chodzę sobie z braciakiem po h&m, bo dostał od mamusi kartę urodzin...

źródło: comment_CF5YcjpX8WxdRmcVxLeWokS6Os5HbthL.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 125
@MagicznyKarolek:

W USA jest bardzo mocno rozwiniety sport uniwersytecki w kilku dyscyplinach i jest zapleczem zawodowych lig, najlepsi z lig uniwersyteckich trafiają do tych zawodowych lig, a same ligi uniwersyteckie mają potężnych sponsorów, dużą medialność i oglądalność. Nie idzie tego porównać do Polski. Stąd noszenie w USA takich koszulek to norma bo wielu ludzi kibicuje takim drużyną uniwersyteckim, normalnie mecze lecą na żywo w telewizji, można u bukmachera obstawić kto wygra,
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@MagicznyKarolek:

W USA czy UK ludzie noszą "byle co", nikt nie daje #!$%@? o to czy masz Levisa czy Fame MMA czy koszulke którą ktoś wczoraj rozdawał za darmo w jakieś akcji marketingowej. W Polsce muszę sprawdzać czy nie mam plamy, czy nie wygnieciona, czy wyprasowana czy aby nie miałem ją na sobie trzy dni temu aby ktoś nie pomyślał o mnie źle czy że chodze w tym samym cały czas,
  • Odpowiedz