Wpis z mikrobloga

Mam wszystko - kochajaca kobiete, mieszkanie i dobra prace, a mimo wszystko kiedy patrze w lustro czuje sie jakbym wpatrywal sie w proznie. Bycie pustym w srodku jest naprawde ciezkie kiedy nie mozesz sie do tego nikomu przyznac wprost bo ludzie na ktorych ci zalezy i ktorym zalezy na tobie panikuja i mysla ze to przez nich. A to zwyczajnie zycie dalo cie rade wypalic od srodka w wieku 30 lat.

Czytam te wasze biadolenia o wsi, o miescie powiatowym i braku rozowej. Chcialbym sie cieszyc z tego co mam ale mimo wszystko nie potrafie. Czuje jakbym mial depresje bez powodu. Ot jakbym byl martwy za zycia.

Jak zyc zeby byc szczesliwym jak ci wszyscy kretyni ktorzy nie dostrzegaja swoich problemow ?

#przegryw #depresja
  • 22
  • Odpowiedz
@Hopsen: @Odczuwam_Dysonans: Wolam bo udalo mi sie przewalczyc stan w jakim bylem. Uzmyslowilem sobie ze wszystko co mnie bolalo w tym swiecie to nie jest wytwor mojej glowy a zwyczajnie stan faktyczny. I odziwo pomoglo i wszystko minelo jak reka odjal. Czuje sie wolny od depresji i czarnych mysli. Swiat dalej jest zly jak byl i nic tego nie zmieni.
  • Odpowiedz
@Pan_od_komputerow: dobrze to słyszeć - fakt, świat jest #!$%@?, ale patrz przede wszystkim na siebie. Dla siebie/bliskich możesz małymi kroczkami sprawiać że życie będzie lepsze, fajniejsze, spokojniejsze - świata nie zmienisz bo nawet jak znajdzie się 10 dobrych, sprawiedliwych ludzi którzy się starają, to jeden zły #!$%@? jest w stanie zniweczyć ich działania. A naturę mamy taką że zazwyczaj dążymy do złego, czy to dekadencja czy bardziej globalnie. Szczególnie tam
  • Odpowiedz