[krzeselko]

Pytanie do ekspertów od #rower #mtb
Mam stary rower górski, którego używam ostatnio tylko w teren i rekreacyjnie na torze XC. Rower ma fabrycznie sztywny widelec i zastanawiam się nad włożeniem amortyzatora. Na rynku amortyzowanych widelców z gwintowaną rurą 1" jest jak na lekarstwo i większość jest sporo dłuższa. Fabryczny widelec ma wysokość ok 405 - 410 mm, a najkrótszy sensowny z amortyzatorem, który udało mi się znaleźć ma 455 mm. Czy taka zmiana wpłynie negatywnie na geometrię roweru? Przede wszystkim chodzi o wytrzymałość główki ramy.

[M.....9]

@krzeselko:
Polecam iść do serwisu z rowerem i spytać( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przy okazji sami mogą ściągnąć dobry widelec i zamontować

[dolchus]

@krzeselko: Zakładając że nie ważysz więcej jak 120kilo to kilkadziesiąt mm nie wpłynie negatywnie na główkę ramy - zakładając też że nie jest pęknięta a stery, łożyska, i bieżnia są w dobrym stanie. Szczególnie że ta różnica w geometrii zostanie skompensowana amortyzacją

[krzeselko]

@dolchus mam ok 70 kg, główka jest w dobrym stanie, a stery i tak będę wymieniał przy okazji

[globalbus]

@krzeselko: a czemu gwint? Poluj na 1" pod ahead, będzie sztywniej się to trzymać.

[dolchus]

@globalbus: Tylko że wtedy musi wydać siano przynajmniej na mostek, gwiazdkę, podkładki dystansowe i pewnie na kierownicę

[globalbus]

@dolchus: jak ma wymieniać stery tak czy siak, to koszt mostka i podkładek zamknie się w 50 zł :)
Gwint na widelcu to rzecz słusznie miniona.

[krzeselko]

@globalbus widelców ahead na 1" jest chyba jeszcze mniej niż tych gwintowanych :(

[dolchus]

@krzeselko: Zależy do jakiego koła

[krzeselko]

@dolchus 26 cali