[bez_szalu]

Hej, Mircy i Mirabelki, pomocy! Od jakiegos czasu obserwuje, żę wszystkie białe koszulki po jednym dniu mają żółte, mniej lub bardziej intensywne przebarwienie na szwie wokół dekoltu - i od jakiegos czasu łapią je wszystkie, stare oraz te zupełnie nowe. Nie jest to żadna reakcja z kremem z ryja ani perfumami - bez stosowania kosmetyków plamy i tak wychodzą. Najbardziej dziwi mnie, żę przebarwienia są TYLKO wokół szyi - w najbardziej widocznym miejscu, a reszta jest zupełnie biała. Zapewne jest to od potu ale z takie same plany NIE wychodzą pod pachami czy np. na brzuchu. Nie pomaga odplamiacz z biedronki, Vanish w granulkach, Vanish w płynie do białego oraz Vanish do kolorów, nie pomaga niemiecki odplamiacz w proszku oraz "odplamiacz precyzyjny" marki dr.Beckmann. Nie pomaga zapieranie i moczenie. Dajcie znać co z tym mogę zrobic, każda biała koszulka po jednym razie jest do wyrzucenia ! ;(
edit: działajace zdjecia: https://naforum.zapodaj.net/8ed9638bcd7c.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/00efe8b8f359.jpg.html

#pranie #perfekcyjnapanidomu #pralka #modameska #ubierajsiezwykopem #perfekcyjnypandomu

[Kremuwkonafide]

@bez_szalu
Nie jest to żadna reakcja z kremem z ryja ani perfumami - bez stosowania kosmetyków plamy i tak wychodzą.
No chyba właśnie tak się dzieje bo ja mam niektóre białe koszulki po 4 lata i nic nigdzie się nie dzieje

[bez_szalu]

@Kremuwkonafide: no tak, ale po pierwszym założeniu? Nigdy takiego czegos nie miałem, dopiero od niecałego roku obserwuej takie cos ;|

[PeterFile]

@bez_szalu: podbródek CI się poci i się robi syf albo krem po goleniu czy po prostu od żarcia zachodzi takie coś.. abo po prostu materiał/koszulka do dupy