Wpis z mikrobloga

@BedeDobry: No to sprawdź sobie Muzeum AK, Fabryka Schindlera, popłyń tramwajem wodnym do Tyńca, przejedź się nad Zalew Nowohcuki (na rower, rolki, poopalać się, poczytać książkę), idź na kopiec Kościuszki, jedź do zoo, pozwiedzaj Stare Miasto...
  • Odpowiedz
@BedeDobry: Nie jesteś w depresji tylko się nudzisz (co można wywnioskować z drugiej części Twojego zdania), a to szalona różnica, więc rusz dupę i coś zrób co lubisz, albo co sprawia Ci przyjemność - dla mnie np. to jest ruch. Jak jesteś "statyczny" to do księgarni po książkę, kocyk z domu i na Zakrzówek, Bagry albo zakole Wisły.
  • Odpowiedz