Aktywne Wpisy
mirko_anonim +57
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
konserwix +114
Byliśmy w Sopocie kilka razy na weekendy, z lepszym lub gorszym imprezowym skutkiem, ale tym razem chcielibyśmy jakiegoś pewniaka, ponieważ chodzi o kawalerski.
"Dobry" klub, oznacza:
- można potańczyć, jest parkiet, odpowiednia muzyka (nie będziemy wybrzydzać jeśli chodzi o gatunek)
- luźna atmosfera
- nie przesadnie lansiarski, ale bez dresów
- bezpieczny
- przedział 25-35 lub klimaty studenckie
- ceny/wejściówki - elastycznie
- dodatkowy plus za panieńskie (dla równowagi dla naszego kawalerskiego)
- dodatkowy plus za możliwość rezerwacji loży
Z góry bardzo dziękuję.
#sopot #gdansk #impreza #trojmiasto
Jak lubisz tańczenie na stołach to absynt w głównym albo trzy siostry w sopocie
Bardziej „fensi” - ego, zła kobieta i ogólnie krzywy domek.
Bunkier w Gdańsku jest bardzo spoko, mają 3 sale do tańczenia
Sfinks700 Sopot - techno, trapy przeważnie, specyficzny klimat ale fa się lubić.
Protokultura, bardziej techno ale jw
Miasto aniołów jest takie
Tańczenie na stołach to raczej rzadko :D
- kojarzę, że tam imprezy były faktycznie niezłe, rozumiem, że sugerujesz w tej kolejności (ego, zła kobieta, reszta)
Numer 1 w Gdańsku w takim razie Twoim zdaniem?
Czy w Gdańsku jest jakieś "zagłębie" imprezowe czy bardziej to jest rozrzucone?
Nie mam swojego numeru 1 w Gdańsku a nawet jeżeli to nie pokrywa się z Twoim zapotrzebowaniem na kawalerski :D Jak już to wybrałbym Bunkier
Zapomniałem dodać
Mewa Towarzyska - raz tam byliśmy i było świetnie, innym razem jakoś nie wyszło, nie pamiętam, całkiem jednak możliwe, że gusta w miarę się pokrywają.
Plaża po klubie jest świetna, pełna zgoda.
Wstępny plan w takim razie to Gdańsk na piątek (pewnie śródmieście, może właśnie Bunkier) i Sopot na sobotę bardziej na spokojnie.
W imieniu całej ekipy, wielkie
@selenita66: XDDDDD
@smutnyrobol: Na kawalerski raczej słabo ale kurde zawsze dobrze się tam bawię. Nie wiem, co w sobie ma ten klub, jest ciasno i w ogóle ale dla mnie starego dziada jest tam naprawdę ok :)
Z miejscówek gdzie jest mało miejsca do tańczenia zdecydowanie wolę Absynt, jak na mój gust mają świetną muzykę :)
Ad dzisiaj zawsze będę pytał "miejscowych" na temat nocnego życia, masa ciekawych sugestii w tym wątku.
@wake_me_up: Dziękuję za informacje o loży.