Wpis z mikrobloga

@tamto-to-tamto: Ten uczuć, kiedy Czarnogórze opłaca się opracować niedrogie pistolety na cywilny eksport, a nam nadal nie, ponieważ my musimy produkować renomowane walthery na licencji albo pistolety dla wojska z milionem certyfikatów. Bo my jesteśmy poważni i nas stać. XD Tymczasem państwowe służby zamiast tych cymesów kupują broń na Słowacji, Słowenii albo w Turcji. DDDDDDD Wcale bym się nie zdziwił jak za jakiś czas importer też wystartuje z tymi Tarami do
@Puszczyk1990: primo nie wiedziałem że jest, po drugie primo nie wiem czy umiem to obsługiwać, kiedyś mnie już przerosło, a po trzecie primo mam już tyle różnych kanałów komunikacji że kolejny mnie na pewno przerośnie, choć spróbować nic nie kosztuje.