Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #polskiedrogi #heheszki

kiedyś jadę na basen i pod basenem jak zwykle ciasno, ale widzę z daleka, że są dwa miejsca obok siebie, przede mną jedzie kobitka wiec myślę sobie, że spokojnie ona zaparkuje, ja zaparkuję obok i wszyscy będą szczęśliwi

ale nie...

babka zaparkowała równiutko po środku blokując oba miejsca...

uchylam szybę i pytam czy nie mogłaby przestawić samochodu bo tu są dwa miejsca do parkowania

na to usłyszałem, że być może, tutaj są dwa miejsca do parkowania, ale jej samochód mieści się tylko jeden

więc gdy poszła ustawiłem samochód równiutko tuż za jej zderzakiem w taki sposób, aby ci z lewej i prawej strony mogli swobodnie wjechać i wyjechać po czym poszedłem na basen

po 2h, wychodzę z basenu i widzę babkę która nerwowo tupta wokół mojego samochodu i gdzieś dzwoni

dostałem #!$%@?, że ona jest spóźniona do pracy, że to wszystko przeze mnie i że dzwoni na policję i mam tu czekać na policję razem z nią

uprzejmie ją poinformowałem, że skoro ona dzwoni na policję to niech sama na nią czeka a nie musiałaby dzwonić jakby zaparkowała samochód w taki sposób, aby na dwóch miejscach zmieściły się dwa samochody

po czym odjechałem :DDD