Wpis z mikrobloga

Dlaczego prawica przegrywa?

Kontestacja ruchu LGBT przez prawicę nie ma najmniejszego sensu. Walka ta została już w dużej mierze przez tradycjonalistów przegrana, prędzej czy później stanie się to też w Polsce. Nie dlatego, że istnieje skrywany atak na tradycyjną kulturę. Kolejne klęski są spowodowane brakiem jakichkolwiek sensownych argumentów, a także osłabieniem niektórych z nich przywoływanych zwyczajowo. Podsumujmy niektóre chybione uzasadnienia.

Po pierwsze, brak jest podstaw naukowych do twierdzenia, iż homoseksualizm jest chorobą, czyli upośledzeniem jakichkolwiek funkcji organizmu. Z łagodniejszej formy krytyki homoseksualizmu, jaką jest traktowanie go w kategoriach odchylenia statystycznego podobnego do leworęczności czy albinizmu nijak koniecznie nie wynika nierównoważny status osób homo i hetero w ich prawach.

Po drugie, nie można skutecznie stosować argumentu z natury. Jego przywołanie jest bardzo łatwe do odrzucenia, jako że co najmniej 1000 gatunków przejawia popęd płciowy w kierunku tej samej płci.

Po trzecie, informacja o spisku grupki specjalistów z APA, którzy arbitralnie zdecydowali o wykreśleniu homoseksualizmu z DSM, co odmawia temu działaniu szerokiej legitymacji jest fałszywa i łatwo to sprawdzić. W tej sprawie odbyło się potem referendum, w którym większość członków APA i tak zagłosowała za skreśleniem. Nie można zatem powiedzieć, że homoseksualizm wykreślono z listy chorób poprzez głosowanie, lecz że nie pozostawiono go wbrew decyzji zarządu APA na tej liście dzięki głosowaniu.

Po czwarte, argument z niezmienności definicji małżeństwa. Brzmi on mniej więcej "Małżeństwo to z definicji związek kobiety i mężczyzny". Owszem, w niektórych aktach prawnych. Uzus jest jednak znacznie szerszy, a jak napisała prof. Małgorzata Marcjanik Związek słów małżeństwo homoseksualne nie jest nielogiczny – odsyła jedynie do rzeczywistości w Polsce nieusankcjonowanej. Opinia Mirosława Bańki jest jeszcze bardziej bezlitosna.

Po piąte, pseudoliberalny argument "Państwo nie powinno się wtrącać". Jest on stosowany przez tzw. konserwatywnych liberałów. Problem w tym, że status quo jest łamaniem stanu równości wobec prawa (wobec osób hetero państwo się wtrąciło), stanowi też przeszkodę dla zawierania dobrowolnych umów przez zainteresowane strony, którą to przeszkodę nakłada na obywatela państwo. To obecny stan prawa ma nieliberalny i niewolnościowy charakter, nie ten postulowany przez osoby LGBT.

Po szóste, zapis konstytucji. Ten problem uznaję za realny, zwracam jednak uwagę, że ma on wyłącznie lokalny i specyficzny charakter wynikający z tworzenia ustawy zasadniczej w zupełnie innej konfiguracji społecznej, do której dziś nie przystaje.

To wszystko. Sądzę, droga prawico, że powinnaś zająć się problemami, które masz szansę rozwiązać i o których możesz dyskutować posiadając jakiekolwiek podstawy intelektualne (np. kwestia imigracji czy globalizacji). Wyrażana, często bezmyślnie, pogarda wobec osób LGBT nijak nie sprawi, że bardzo słabe argumenty staną się choćby odrobinę lepsze. Poza tym czy osoba homoseksualna nie może hołdować bardziej tradycyjnym wartościom?

PS Pisanie LGTBQWERTH (lub podobnie) świadczy o głębokim upośledzeniu umysłowym osoby piszącej i jeśli przyszło komuś do głowy, że tego rodzaju zbitka jest zabawna lub ironiczna, niech przegna tę myśl najszybciej.

#neuropa #4konserwy #lgbt #oswiadczenie
  • 143
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

przegrana, prędzej czy później stanie się to też w Polsce.


@shadowboxer: odważna teza, biorąc pod uwagę że Wiosna się powoli rozpada a taka Platforma po prostu stara się udawać, że nie czuje niesmaku widząc parady lgbt
  • Odpowiedz
odważna teza, biorąc pod uwagę że Wiosna się powoli rozpada a taka Platforma po prostu stara się udawać, że nie czuje niesmaku widząc parady lgbt


@Poro6niec: Ale to nie jest w ogóle kwestia Wiosny i tego, czy ona się rozpada, czy nie tylko zmieniającej się optyki społecznej. Poparcie dla homomałżeństw w Polsce, co można prześledzić na podstawie wyników 1, 2, rośnie. Jedynym punktem oporu jest obecnie sprzeciw wobec
  • Odpowiedz
Jestem przeciwny państwowej instytucji małżeństwa.


@bzzxc: Spoko, w sumie sam nie jestem za tym, żeby istniała, ale to jest obecnie postulat pozbawiony realistycznych podstaw. Jest dla mnie jasne, że skoro mamy legalne małżeństwa państwowe hetero oraz wynikające z nich skutki prawne, to samo powinno mieć miejsce także w przypadku par homo, inaczej ustawodawca dyskryminuje grupę obywateli.
  • Odpowiedz
@shadowboxer: czescia problemu jest to, ze krzyczec "nie dla pedalow" jest latwo. Jesli ktos sie wysili na jakies argumenty... to wlasnie wiekszosc z nich obaliles.
Ale zeby zajac sie czyms konkretnym, o, to juz trudniej. Mozna sie obracac wokol kilku hasel - zniesc podatki, zlikwidowac zus, prywatna opieka.zdrowotna - ale to tylko polityka haslowa. Za kazda taka propozycja stoja tysiace problemow. Bardzo trudnych do rozwiazania a ewentualnych propozycji ich rozwiazania
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@shadowboxer: Znaczy generalnie to się zgadzam. Jestem liberałem gospodarczym i umiarkowanym liberałem światopoglądowym. Na adopcję dzieci przez pary homoseksualne się nie zgadzam, ale związki partnerskie? Czemu nie, nikt na tym nic nie traci.
  • Odpowiedz
Problem w tym, że o tym co jest upośledzeniem funkcji organizmu w tym ujęciu decydujemy na podstawie sądów wartościujących, które są z konieczności subiektywne. Taka dysleksja jest postrzegana jako zaburzenie ze względu na kontekst społeczno-kulturowy


@Poczmistrz_z_Tczewa: W tym kontekście należałoby chyba wrócić do początków decyzji o wykreśleniu z DSM. Jeżeli homoseksualizm nie jest chorobą, to oficjalnego punktu widzenia dlatego, że przestał być dłużej traktowany jako

W 1952 roku homoseksualizm został
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@shadowboxer:

Dlaczego prawica przegrywa?


Pewnie z tych powodów, dla których przegrywa nieprzerwanie od 1789. ʕʔ

  • Odpowiedz
Pewnie z tych powodów, dla których przegrywa nieprzerwanie od 1789. ʕʔ


@Probz: Nie podzielam tego przekonania. Prawicy dużo się udało, choć przegrała II WŚ. Śledząc historię kary śmierci czy prawa do aborcji w USA nie powiedziałbym, że prawica ponosi same klęski, zaś w kwestii dostępu do broni zdecydowanie wygrywa. Udało jej się ponadto przetrwać liberalny paradygmat końca historii, wykorzystać wady globalizacji i wprowadzić na salony całą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@shadowboxer: Tak, jasne, trochę przesadziłem, aczkolwiek ogólny bilans jest zdecydowanie na minus: zaniknięcie klasycznej prawicy, związanej z arystokracją, monarchizmem, feudalizmem, laicyzacja i ateizacja społeczeństw, liberalizm kulturowy, liberalna demokracja jako dominującą forma ustrojowa, no i kapitalizm też wiele złego zrobił wartościom, którym hołduje prawica.
  • Odpowiedz
Po szóste, zapis konstytucji. Ten problem uznaję za realny, zwracam jednak uwagę, że ma on wyłącznie lokalny i specyficzny charakter wynikający z tworzenia ustawy zasadniczej w zupełnie innej konfiguracji społecznej, do której dziś nie przystaje.


@shadowboxer: tu jest moim zdaniem pies pogrzebany. jak bardzo pod wzgledem ilosci homoseksualistów zmieniło sie nasze spoleczenstwo od czasów w ktorych tworzono konstytucje? niewiele. homosie stali sie wredniejsi, głośniejsi, ludzie wciąż i wciąż poddają się
  • Odpowiedz
niewiele. homosie stali sie wredniejsi, głośniejsi, ludzie wciąż i wciąż poddają się ich terroryzmowi, by dano im spokój


@uirapuru:
- terroryzm xD
- coś przespałem, czy na skutek tego terroryzmu wprowadzono już związki partnerskie, które są standardem w Europie?
  • Odpowiedz
@Papinianus: przespałeś jakieś 80% drogi którą przeszli do osiągnięcia tego celu.

I tak - uważam, że zastraszanie i zaszczuwanie ludzi, którzy nie chcą się na to zgodzić to terroryzm.
  • Odpowiedz
Walka ta została już w dużej mierze przez tradycjonalistów przegrana, prędzej czy później stanie się to też w Polsce.


@shadowboxer: no chyba ze szybciej dojdzie do islamizacji i wajchę odbiję i zamiast tolerować homoseksualistów to będą ich wieszać na rynkach. Coś jak w Iranie, jeszcze kilkadziesiąt lat temu byś powiedział że w miarę nowoczesny kraj, a potem im korba odbiła.
  • Odpowiedz