Wpis z mikrobloga

@rengeru: nie. Tutaj ferrari miał rację i pokazał hipokryzję polaka, że cieszył się z "wygranej" walki na poprzedniej gali oraz powiedział mu prawdę co do jego matki. Kompletnie nie rozumiem kibiców, można nie lubić ferrariego (ja w sumie nikogo nie lubię), ale zachowajmy trochę klasy.
@Neaopoliti: Na jednej nikt chłopa nie lubi, wszyscy go w okół obrażają itd. na następnej wszyscy go kochają. Ale tak jest głównie ze względu na to że ferrarii jest bardziej #!$%@? i stracił w oczach ludzi tym co #!$%@?ł na np. ważeniu itd. ludzie po prostu wybrali mniejsze zło.
@Neaopoliti: Ty byś się nie cieszył, że sędziowie wskazali na Ciebie?c... Zachowajmy klasę, własnie, więc po co takie coś wyciągać, trzeba być totalnym pajacem nie mając innych argumentów i do tego te akcje na ważeniu, farmazony w wywiadach, śmieszny jest ten gościu po prostu,dlatego prawie nikt mu nie kibicował ;)