Wpis z mikrobloga

@r00ti: Pamiętam jak nie miałem wolnych obrotów, gasł mi za każdym razem jak nie dodawałem gazu. Ręcznego też nie miałem, i jakoś dawałem radę wjechać pod górki, teraz to się łapię za głowę, że tak mogłem jeździć po dziś dzień się dziwie, że nie zdusił się na wzniesieniu i się w kogoś nie #!$%@?łem.
  • Odpowiedz
@r00ti Pedalstwem jest trzymanie nogi na stopie na swiatłach, jeszcze jak jest zima albo ciemno no to już totalny debilizm. Masz ten ręczny, to go zaciągnij, uczyli chyba tego na kursie nie? Nigdy tego nie zrozumiem, a jeszcze w większości przypadków obserwuję takie cos na plaskiej, niepochylej drodze xD
  • Odpowiedz