Wpis z mikrobloga

Wiecie za co lubię Chiny? Że tutaj wszyscy robią to na co mają ochotę xD
Szkoła językowa w której pracuję wieczorami zorganizowała przed budynkiem dzień ojca i wiecie jak to wyglądało? Jedzenie arbuza i picie piwa na czas xD
Wyobrażacie to sobie gdzieś w Europie? Przed szkołą spotykają się dzieci i rodzice i są takie zawody? Przecież zaraz zostali by #!$%@? od góry do dołu... A tutaj? Luzik, pobawimy się, wsiadam na skuter (ojciec, matka, dziecko, pies, zakupy) lub do samochodu i sobie na luziku jedziemy do domu xD
Tak się żyje powoli na tej wsi
#pianochiny #chiny
kraszew - Wiecie za co lubię Chiny? Że tutaj wszyscy robią to na co mają ochotę xD
S...

źródło: comment_qgUPxpVxbQA0uaEUIxt7qkmlhtSj3pDj.jpg

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
PS. Oczywistym jest ze nauczyciel też musi sobie wypić zimnego browarka przed zajęciami i też nie ma z tym nikt problemu... Problemem było ich przekonać że nie chcę pić xD
  • Odpowiedz
Wiecie za co lubię Chiny? Że tutaj wszyscy robią to na co mają ochotę


@kraszew: No chyba że chcesz pójść do kościoła, spotkać się z ziomkami z Falun Gong albo powiedzieć coś nieprzychylnego władzy. To wtedy nie.
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: sądzisz że wypicie 1 czy 2 plastikowych kubeczków wpłynie na jakość nauczania sześciolatków przez 45min? Nikt nie mówi o zrobieniu szesciopaka...
  • Odpowiedz
@Gensek: do kościoła możesz iść kiedy chcesz. W kwestii innych ugrupowań religijnych nie będę się wypowiadał bo nie mam takiej wiedzy co robią w prowincjach na zachodzie Chin
  • Odpowiedz
@Gensek: O cie #!$%@? xD

CHINY nie daja sie do zycia POWTARZAM NIE NADAJA SIE

bo biskupow nominuje rząd POWTARZAM RZĄD JAK RZYDŹ PANIE PREMIESZE JAK RZYDŹ

chiny maja w #!$%@? wiecej zalet niz wad, jezeli chodzi o zycie zwyklego imigranta

ALE POWTARZAM RAZ JESZCZE BIZKUBUW NOMINUJE RZĄT!!!!!!~~!!
  • Odpowiedz
@Sweet_acc_pr0sa: To był tylko jeden z wielu przykładów, które na szybko przyszły mi do głowy po ostatnich wydarzeniach. Jest tego więcej. Co prawda nie liczę na to że taki brainlet ja ty cokolwiek zrozumie, ale w Chiński system punktowania obywateli to straszny rak, jakość budownictwa mieszkaniowego oraz ceny to tragedia, chińska mentalność, ich nagminne kłamstwa żeby nie stracić twarzy, zanieczyszczenie środowiska, jakość żywności i masa innych rzeczy to straszna #!$%@?. Do
  • Odpowiedz
@Gensek: mieszkania są albo tanie albo dobre. Chcesz mieć tanio to nie dziw się że masz popękane ściany i krzywe kafelki, chcesz mieć normalne masz normalne. Chcesz mieć zajebiste spoko. Nagminne kłamstwa to chyba różowa Weronika widzi wszędzie bo ja się z tym spotkałem raz i to nie w Chinach a w Macau. Jak chińczyk czegoś nie wie to powie że nie wie i tyle. Tak jak każdy człowiek nikt tu
  • Odpowiedz
@Gensek: brainlet to jest fikcyjny program oceny obywateli, pojawiający się w zachodnich propagandowych artykułach. Taki program nie istnieje, a zwłaszcza nie istnieje w takiej formie jak się przedstawia w mediach.
  • Odpowiedz
@Gensek: Wprowadzany jest system kredytowy do Chin. Krótkie wyjaśnienie tutaj, nie całkiem dokładne. https://lektury-herostratesa.com/2018/05/25/rok-1984-i-social-credit-system-w-chinach-orwell-na-zywo-czy-kaczka-dziennikarska/

Spytasz się Chińczyka czy coś wie o tym, żeby tracił jakieś punkty za granie w gry czy inne wyssane z palca bajki z mchu i paproci, to zrobi nietęga minę. Nic dziwnego, bo czegoś takiego nie ma. W chińskim systemie kredytowym najsurowsza kara jest za nie spłatę długów. Blokowane są bilety na szybkie pociągi i podróże biznesową
  • Odpowiedz
@Transhumanista: za granie w gry to ja bym ich sam pozamykał ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo grają wszędzie i cały czas xD co ciekawe ograniczenia maja dzieci poniżej 18 roku życia. Np w LoLu po 3h nie dostaje się żadnych punktów, a w innych grach nie można nawet zacząć rozgrywki
  • Odpowiedz