Wpis z mikrobloga

@Warszawiok: Droga wewnętrzna nie podpada pod żadne przepisy ruchu drogowego, bo te odnoszą się tylko do dróg publicznych. Z tego wniosek jest prosty – włączasz się z niej do ruchu i gość, który tam cię strąbił to kompletny idiota.
@stormkiss: podaj przepis, który jednoznacznie określa podaną powyżej sytuację, a nie jakieś gówno portale, które mówią jedynie o przypadku, gdy auto chce wjechać na drogę publiczną. Póki co, to sam podajesz sprzeczne informacje, bo to wernyhory jest tutaj drogą publiczną. Nie mówię, że jestem idealny, ale wiem, że do takiej kolizji policja będzie bardzo niechętna przyjeżdżać, bo sami wiedzą, że nie potrafią tego rozstrzygnąć, co jest bardzo częstym problemem.
@Hans_Olo: bo to wernyhory jest tutaj drogą publiczną
Cos piles? Wernyhory jest droga wewnetrzna (ba, mowi o tym ten znak po prawej przy wyjezdzie z tej drogi), a tym samym jest droga niepubliczna:

USTAWA z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych.
Art. 2 [Rodzaje dróg]
Art. 8. [Drogi wewnętrzne]

Za duzo czytania na tym 'gowno portalu', ze nie widzisz, ze podal Ci dokladnie PRZEPIS o ktory pytasz. Ale niech
@stormkiss: to teraz kliknij link jeszcze raz, obróc kamerę w drugą stronę i dojedź do końca ulicy. Jak znajdziesz, to przestaniesz pisać bzdury i może nawet przeprosisz, ale nie spodziewam się tego. Znak droga wewnętrzna oznacza wjazd na taką drogę, a nie zjazd z niej.