Wpis z mikrobloga

Kupiłem przedmiot na #allegro. Po tygodniu zrobiłem zwrot, a sprzedawca odebrał paczkę (za potwierdzeniem odbioru). Po 14 dniach sprzedawca nadal nie przesłał kasy na konto, więc napisałem emaila. Kupujący stwierdził, że kasa na konto poszła już dawno. Przejrzałem historię i nic nie dostałem, więc poprosiłem o potwierdzenie przelewu bo może pomyliłem w numerze konta. Zamiast potwierdzenia przelewu dostałem przelew od razu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niestety dostałem zwrot bez kosztów transportu co jest niezgodne z prawem (co ciekawe sprzedawca w swoim regulaminie nawet napisał, że zwraca wraz z kosztami wysyłki - tak jakby robił łaskę). Napisałem emaila z prośbą o zwrot kosztów wysyłki (najtańszej jakiej miał w ofercie w momencie zakupu - zgodnie z prawem). Przez parę dni bez odzewu, więc wystawiłem negatywa na Allegro. Po godzinie telefon, że kasa zaraz będzie na koncie tylko mam usunąć komentarz. Kasa na konto wpłynęła i od 3 dni sprzedawca ciągle dzwoni i pisze SMSy abym usunął komentarz, bo przecież zwrócił kasę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bekazpodludzi #januszebiznesu #januszeallegro
  • 4