Wpis z mikrobloga

O, ten co na studiach nigdy nie był...


@kowzan: byłem ale u nas nikomu rosołu się nie chciało gotować, królowały zupki chińskie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kulass: Nigdy nie wkroiłeś do niej parówki? Poważnie?

Szlacheckie momenty w akademikach. Nie dość że makaron, orientalne przyprawy, liofilizowane warzywa, to jeszcze do zestawu MIĘCHO!

Voila, rosół na parówce. Jak żaden inny.
  • Odpowiedz
  • 0
@kowzan porcja rosołowa jest taka tania, że aż wstyd wkrajac parówki. Chyba, że z lenistwa, bo z biedoty studenckiej to nie ma żadnego sensu xD
  • Odpowiedz