Wpis z mikrobloga

Mam plik excell .csv w ktorym mam 25k wierszy. Normalnie importuje to do #sql poprzez access. Otoz nie tym razem. Importuje mi tylko ok 5k wierszy. Gdy otwieram plik poprzez Access, widzi te same 5k wierszy. Co smieszniejsze, jesli zrobie copy paste do czystego pliku .csv to widzi 10k wierszy.(WTF?) Poinstalowali nam office 365 i dzieja sie wlasnie takie cuda na kiju. Co moze byc przyczyna tego zamieszania? Wlasnie migracja na office 365, czy cos innego?
#access
#excel
  • 8
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lekkonieobecny: nie myśleliscie jednak o optymalizacji samego procesu ładowania danych? Import 25k rekordów do Accessa brzmi mocno jak 2004 jakby nie patrzeć. Wątpię że wersja 365 miała na to wypływ, ale warto przetestować na wieczystej wersji
@lekkonieobecny: ja bym sprawdził okolice pierwszego wiersza, z którym jest problem w jakimś dobrym edytorze tekstowym - typu notepad++, z opcją pokazywania niewidocznych znaków, czy:
- nie ma tam jakichś dziwnych znaków
- czy znak końca linii jest taki sam
- oczywiście czy ilość pól jest odpowiednia
@Koliat: Troche o tym pogadalismy, a pracy i nie rozumiem jakby ten proces optymalizacji mial wygladac. Teraz: 1) Dostaje plik 2) Odplam makro 3) Czekam do dwoch minut 4) Gotowe.
Rozwinesz co miales na mysli?
@brak_nicku: Misles poniekad racje. Gdzies na poprzednim etapie zamienilo komus znak waluty na jakies strzalki. Po otwarciu w O365 owe strzalki staly sie jakimis mikro prostokatami, zeby bylo smieszniej, bialego koloru. Teraz bylo z gorki;