Wpis z mikrobloga

@Poliorketes: z drugiej strony co zostało Ci innego oprócz próbowania? tylko bezsensowne zakopywanie się w problemie.

nie wiem jaką masz sytuację życiową, ale nawet jeśli się popieprzy to może dzięki temu leczeniu będziesz potrafił się z tym zmierzyć, patrząc na to co piszesz to nie stworzysz nowego problemu, a jedynie skonfrontujesz się z już istniejącym, co myślę w celu/wyniku leczenia wydarzy się prędzej lub później.