Aktywne Wpisy
4x80 +398
Villeman +16
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Jestem 26 letnią kobietą. Godzę studia zaoczne z całkiem fajną i rozwijającą pracą, wzięłam ostatnio kredyt na własne mieszkanie, wcześniej wynajmowałam przez dwa lata - również osobne. Uważam się za w miarę ogarniętą osobę, która bez pomocy rodziców radzi sobie w życiu dobrze, a nawet jest w stanie pomóc i im - bo oni radzą sobie słabo.
Nie mam #niebieskiepaski i chciałabym mieć, więc zdarzyło mi się ostatnio zalogować na #tinder w poszukiwaniu szczęścia. Każdy z kilku facetów, z którymi miałam dłuższy kontakt, okazało się że nadal mieszka z mamą i ma słabą (1/2 albo 1/3 moich zarobków) pracę.
Z jednej strony wiem że nie powinno się patrzeć na takie rzeczy, z drugiej - jak tylko mówię chłopu 27-30 że to chyba dobry czas się usamodzielnić - słyszę że nie każdy ma bogatych rodziców i nie powinnam być materialistką. Jakoś trudno mi jest wyzbyć się takiego przeświadczenia, że będę mamą dla 30 letniego chłopa, który nie dałby rady utrzymać rodziny, np. gdybym umarła albo straciła swoją pracę. Zawsze jednak chciałam faceta, który byłby w stanie być jakąś podporą i dać poczucie bezpieczeństwa, przynajmniej takie jakie ja umiałabym zapewnić jemu.
Wiem że to drażliwy temat, ale może mi powiecie czy słusznie "dobrze by było" gdyby facet jednak był na podobnym etapie życia co ja, czy to błąd i lepiej brać też tych słabo zarabiających i żyjących z rodzicami.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Więc, za przeproszeniem, nie pieprz głupot. Teraz to Ty wszystkich na dwa worki posegregowałeś.
Widocznie sama też mam niewyjściową mordę, w końcu facet ocenia tylko oczami ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Nie wiem, jak twoja skala działa, sklasyfikuj sobie ulańca z zakolami, czy innego zakolaka z zapuszczoną, niezadbaną brodą. Albo suchoklatesa. Z takimi byłam i nie przeszkadzało mi to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Podejrzewam, że mężczyzna jakiego szukasz ma na tyle powodzenia, że jest mała szansa, że będzie na tinderze i do tego szukając czegoś poważniejszego
To ja chyba żyję w jakimś alternatywnym świecie, albo to stwierdzenie nie dotyczy IT. Bo kasa tu jest, a samotnych od cholery
W Polsce średnia krajowa w niektórych
-Hurrr durr JESTEŚ ŻAŁOSNY I SZUKASZ PARTNERKI BIZNESOWEJ A NIE KOBIETY!
-Bardzo dobrze mirabelko, trzeba mieć swoje wymagania! #!$%@?ć przeciętnych ludzi!
Wykop i jego podwójne standardy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem jak głęboko trzeba mieć głowę wetkniętą w dupę, żeby zarabiając więcej od 90% społeczeństwa, jęczeć, że trudno jest znaleźć sobie partnera.
Mieszkałem solo długi czas i #!$%@?ę wątpliwą przyjemność siedzenia samemu od czasu do czasu ubarwianą różowymi, które po czasie okazują się mało warte. Zamiast wydawać hajs na samodzielne mieszkanie wolę sobie kilka razy w roku skoczyć gdzieś na dłużej czy to po kraju, czy za granicę i nie szczypać się z kasą przy okazji odkładając na swój dom.
Patrzenie na to tylko przez pryzmat "maminsynka"
Ja swojego faceta wyciągnęłam od mamusi jak miał 26 lat. I fakt zrobiłam to trochę przymusem (wyjechałam do Wrocławia i już mieliśmy się rozesjsc kiedy powiedziałam ok wracam ale idziemy na swoje). I mimo że mamusia nawet cedzila tylko jemu herbatkę z fusów, jako Pan domu okazał się naprawdę odpowiedzialny, nie chodzi tylko o hajsy ale i sprzątanie, gotowanie.
Wydaje mi
Albo szukasz w gronie facetow 10/10 chadow ktorych jedynym zajeciem jest silowmia, albo masz pecha... O dziewczynach w wawie mozna powoedziec mniej wiecej to samo, jedyna samodzielna to Ukrainka ktora spotkalem na tej apce, nic z tego nie wyszlo bo mimo iz znala jezyk to ten akcent byl odpychajacy xD
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: nooo niesamowita dewiza. xD ciekawe co ci bogaci panowie po 40-tce powinni mówić w kwestii wymagań jeśli chodzi o #rozowepaski