Wpis z mikrobloga

@TaboretBezPoszycia: na ulicy więcej możesz danego człowieka nie spotkać więc wyebane a na necie zawsze możesz się rozłączyć i więcej z człowiekiem nie mieć kontaktu więc też wyebane, wszyscy oprócz znajomych powinni cię gówno obchodzić tak jak ty ich obchodzisz
  • Odpowiedz
@TaboretBezPoszycia: Różni ludzie różnie mają, ja np się boje sikać jak ludzie przechodzą obok, na jakiś festiwalach muzycznych jak są te otwarte pisuary plastikowe to nie daje rady. Ale tego pod fobię społeczną chyba nie można podciągnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy jak boję się rozmawiać ze znajomymi, gdy nieznajomi są obok to już fobia społeczna?


@TaboretBezPoszycia: siedzcie k.... więcej z nosami w telefonach na facebookach, tinderach, i innych gównochatach/gramach zamiast nawiązywać normalne bezpośrednie ludzkie relacje to nie będziecie mieli fobii społecznych i innych dysfunkcji mózgowych.
  • Odpowiedz
@TaboretBezPoszycia: Nie pouczam cię ani nie oceniam tylko tłumaczę ci co jest przyczyną coraz częstszych fobii społecznych u ludzi (zwłaszcza u młodego pokolenia).

A jak się boisz odezwać do swoich znajomych którzy siedzą koło ciebie to idź się lecz! bo to nie jest normalne zjawisko. To właśnie przejaw dysfunkcji mózgowej.

Może ci się nie podobać to co napisałem ale wyzywając mnie od "brudów" faktów nie zmienisz.
  • Odpowiedz
@Namarin: Kto powiedział że się nie lecze? To były tylko przykłady,takich sytuacji jest mnóstwo. W najgorszym okresie schudlem 13kg do tego miewałem ataki paniki. Za bruda przepraszam, myślałem że mam doczynienia z ignorantem dla którego lekarstwem jest bieganie.
  • Odpowiedz