Wpis z mikrobloga

Reasumując - głosuję portfelem. Może PiS ma fart do dobrych lat? Nie wiem. W każdym razie jakoś im ten przyrost PKB i kasy w moim portfelu idzie.


@chad190: a co z przyszłością? brak realnych reform edukacji, a 500+ nie przynosi obiecywanego wyżu demograficznego.

Czy to nie jest przypadkiem najpoważniejszy problem polskiej gospodarki?
  • 11
  • Odpowiedz


@MilionoweMultikonto: Jak hajs będzie się zgadzać to i ludzie będą się rozmnażać. Sam musiałem czuć się stabilnie finansowo (mieszkanie, dobre zarobki, rynek pracownika), by zdecydować się na dziecko. Z resztą, bądź co bądź, 500+ jest największym projektem od czasu upadku komuny, w kwestii polityki prorodzinnej. Próbują, acz rząd nikogo do rozmnażania się nie zmusi.

Od reformy edukacji uważam, że pilniejsze jest zajęcie się zdrowiem publicznym, czyli walka ze smogiem + większe
  • Odpowiedz
Ergo reforma nauki jest potrzebna, ale trzeba też zmienić mentalność ludzi 25-50 lat, czyli wprost im powiedzieć, że jeśli ich praca będzie niewydajna i mało atrakcyjna dla nowoczesnego przemysłu, to będą musieli zmienić branże i pogodzić się.


@jezely_pan_pozwoly: wystarczy edukacja młodych, jeżeli dzisiejsze 20 latki zrozumueją że za 20 lat na rynek pracy wejdzie lepiej wykształcona kadra żeby przykręcić im śrubę, to osrają się na miętowo i zaczną czytać książki zamiast
  • Odpowiedz
Od reformy edukacji uważam, że pilniejsze jest zajęcie się zdrowiem publicznym, czyli walka ze smogiem + większe nakłady na zdrowie obywateli. Fajnie, jakby tym się zajęli.


@chad190: przerażasz mnie, hak chcesz walczyć ze smogiem skoro ten kraj nie potrafi wykształcić kompletnej kadry do zarządzania normalną elektrownią atomową? jak chcesz żeby dbali o środowisko ludzie którzy nie rozumueją podstaw chemii biologii i fizyki?

jak chcesz zająć się zdrowiem pyblicznym gdy na kuerunkach
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: Będą pieniądze to mądrzejszym absolwentom będzie opłacało się zostać na uczelniach, a nie iść pracować do biznesu. Albo będziemy ściągać dobrych ludzi z zagranicy. Ogółem akurat lekarzy kształcimy naprawdę dobrych, a do tego "za darmo" dla studenta. Gorzej z ich zatrzymaniem i opłaceniem z NFZ. Ale to znowu kwestia pieniędzy. To one rządzą światem i to na nich rząd powinien się skupiać.
  • Odpowiedz
@chad190: .... kto będzie ściągać, skoro za granicą też brakuje dobrze wykształconych ludzi?

Siła pieniądza wynika z siły gospodarki, a ta z kompetencji pracowników, bo nawet automatyzacja potrzebuje wykwalifikiwanej kadry.

Jak to sobie wyobrażasz, że Polska ściągnie inżynierów z chin i indii, a Polacy będą wykonywać nisko płatne prace pod kierownictwem chińskich manadżerów?

Tego właśnie chcemy uniknąć. To Polacy potrzebują solidnego wykształcenia.
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: Ukończyłem licencjat, magisterkę i podyplomówkę. Każde na innej, czołowej polskiej uczelni. Przez moment studiowałem przy tym 2 kierunki. Nie sądzę, by polska edukacja była taka fatalna. A jeśli już coś było w niej słabego, to przede wszystkim zajęcia ze starymi dzidami i nieudacznikami, którzy nie mieli na siebie pomysłu i zostali na uczelni pracować za grosze.

Spójrz na to jak wyglądała polska myśl techniczna w latach 90': https://www.youtube.com/watch?v=kaa7SfHRjD8 w tej
  • Odpowiedz
Nie sądzę, by polska edukacja była taka fatalna


@chad190: pozostawia zbyt wiele do życzenia żeby ją tak ignorować w wyborach, jak chcesz możemy któregoś dnia zgłębić ten tematz jest tutaj na wypoku paru nauczycieli i kotepetytorów którzy wypunktują wady polskiej edukacji, które ograniczają rozwój naszego kraju

Gdyby nie to pewnie z braku środków zostałbym ze średnim.


@chad190: nie ważne jaki masz papier, ważne jest to co za nim stoi, jak
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: Spoko stary, rozumiem Twoje podejście do wagi nauki. Zgadzam się, że jest ważna. Jednak bez pieniędzy, które zapewniają m.in. jakościowych wykładowców, żadna reforma infrastrukturalna jej nie pomoże. Zamykam dialog. Przekonany?
  • Odpowiedz