Tak czy siak Kubica byłby za Russellem, bo przecież pupilek Williamsa musi być zawsze przed naszym rodakiem. Wzięli by go na dłuższego pit stopa czy coś i by było, a ten wypadek tylko im poprawił sytuację. Chyba każdy widział, że Williams brał Russella, który był niżej niż Kubica do pit stopu na wymianę opon w czasie samochodu bezpieczeństwa. Chyba nie muszę tłumaczyć? #f1
@Globtrotter1234: nie wiem czy się znasz czy po prostu tak piszesz, ale jeśli williamsowi zależało by na miejscu Kubicy to by go wzięli na pit stopa a nie RUSSELLA
@jestesciepatologia: NIE JESTEM EKSPERTEM, ALE WIDZIALES JAK SIE UKLADAL WYSCIG GDYBY NIE TEN INCYDENT TO MOIM ZDANIEM KUB PRZED RUS, A TAK POSZLO SIE WSZYSTKO #!$%@?
#f1