Wpis z mikrobloga

@Delo: jest i myślę, że dużo wie i spoko gada ale #!$%@?ęty na roberta jest i to ostro. Myślę, że nawet robert ma bekę i otwarcie przyznał, że książki nie czytał. To jest punch w ryj. Piszesz o kimś książkę a ten ktoś ma ją w dupie.
  • Odpowiedz
@Delo: Dla mnie to prawdziwy pasjonat i nigdy bym go nie nazwal tak obrazliwie! Wie bardzo duzo i nie nazwalbym go "#!$%@? na Kubice". Wiadomo, ze podchodzi sie bardziej emocjonalnie. Ale nigdy - jak wielu "#!$%@? na Kubice" nie skrytykowal poziomu George'a czy innych kierowcow. Jedynie podkresla roznice jakie ma Robert i jakie ma problemy. Podczas uderzenia ostatniego sam stwierdzil, ze byl to blad kierowcy. Ale! Trzeba pamietac i oddac caly
  • Odpowiedz
@WypadlemZKajaka: Wiesz ile lat On sie tym zajmuje?:D To tylko pokazuje jakim ignorantem jestes, a w dodatku niedzielnym kibicem. Nie, On nie jedzie na fejmie Roberta. Wiele lat Cezary byl praktycznie jedynym dziennikarzem f1 w Polsce. Ale to wlasnie takie "polaczkowe" - ktos robi rzetelnie swoja prace, ale Ty musisz takie durnoty pisac.
  • Odpowiedz
@WypadlemZKajaka: Jasna sprawa. Ale rzucasz ocenami na lewo i prawo. I prawie jestem pewien, ze totalnie nie wiesz o czym mowisz i po prostu... gadasz glupoty. Zeby nie byc posadzanym o slepo wierzacym mowie sprawdzam. Ale rezultat byl oczywisty. Kolejny zawistny ignorant :)
  • Odpowiedz
@WroclawUser nie uważam się za JanuszaF1, niedzielnego kibica ani ignoranta. Tym bardziej powrutowca.
Na powrót Kubicy czekałem od pierwszych wiadomości na żółtym pasku na tvn, że się #!$%@?. Jest to jedyny facet w moim życiu przez którego naprawdę, wtedy, uronilem lze.
Ale kurrrwa. Cugowski jest poprostu pierrdolniety na punkcie Roberta. Może nie pierrdolniety ale totalnie zaslepiony, przy okazji zapominając ile czasu minęło od wypadku do powrotu i nie biorąc pod uwagę to,
  • Odpowiedz