Wpis z mikrobloga

Zdaję sobie sprawę z tego, iż się cholernie spuszczam nad "Hellboy"`em, ale no kuźwa, to jest tak zarąbiste, że aż szkoda, iż się nie sprzeda...

"Blue Mountain State" (2010-2011) - szkoda, ale to naprawdę szkoda,że serial doczekał się tylko trzech sezonów, ponieważ śmieszy jak diabli.

Historia opowiada o sportowcu, którego marzeniem jest bycie w rezerwach, aby nie musiał się męczyć podczas studiowania, więc "odpierdziela manierę", aby mógł pić, uprawiać seks i się dobrze bawić, a zarazem, by nie zostać wyrzuconym z drużyny.

Niby jest to komedia sportowa, lecz za wiele tych meczy nie zobaczycie na ekranie,ponieważ ubierają stroje, trenują, ale gdy dochodzi do meczu, to mamy czarny ekran i sekundę później oglądamy jak się cieszą lub wkurzają.
Tak więc jest to szkolna komedia, która naprawdę bawi, ponieważ bardzo, ale to bardzo często nawiązuje do innych filmów lub seriali, a do tego odcinki są krótkie, więc nie ma przesytu..
Humor może nie jest zbyt wykwintny, to jednak jeśli chcecie się rozluźnić, to nie ma nic lepszego od tego tytułu.

Znacie "Community", który bawił się konwencją serialu i nawiązywał do popkultury?
Jeśli tak, a do tego ten serial wam się podobał, to w ""Blue Mountain State"" będziecie się czuli jak w domu.

Pozdrawia #filmowyjanusz

INSTAGRAM BLOG FACEBOOK

#seriale #komedia #narkotykizawszespoko #community
hacerking - Zdaję sobie sprawę z tego, iż się cholernie spuszczam nad "Hellboy"`em, a...

źródło: comment_jTeEgYSc35oI9Id83Zo2YnqTH2u1GhKb.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz