Aktywne Wpisy
klef96 +147
Wy naprawdę w ciągu 8 lat zapomnieliście co się działo w Polsce pod rządami Tuska?
Nie wiem skąd tu takie wielbienie PO, chyba wszyscy macie po max 15 lat
#pis #wybory #tvpiscodzienny #polityka
Nie wiem skąd tu takie wielbienie PO, chyba wszyscy macie po max 15 lat
#pis #wybory #tvpiscodzienny #polityka
LubiePieski +416
ja tylko przypomnę że gdyby nie cymbały z konfederacji którzy w większości poparli dude to od 3 lat mielibyśmy normalnego prezydenta i te wybory byłby tylko formalnością i nie byłoby żadnych obaw że pisowcy odwalą coś w stylu trumpa żeby utrzymać się przy władzy siłą
#wybory #bekazprawakow #konfederacja #polityka
#wybory #bekazprawakow #konfederacja #polityka
Zauważyłem, że nikt z was tak naprawdę nie rozmawia ze stroną przeciwną. Nikt tak naprawdę nie czyta komentarzy i wpisów niezgodnych z prawdą objawioną, którą wyznaje. Na każdy możliwy komentarz, który nie zgadza się z waszą ideologią (bardziej pasuje tutaj "wiara" ale to tylko moje zdanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)) odpowiadacie do projekcji "przeciwnika" przypisując własny obraz lewaka/konserwy do rozmówcy - zawsze ten sam, zawsze mniej lub bardziej nieprawdziwy.
Im lepszy komentarz lub wpis - mam na myśli rzeczowy, sensowny lub najzwyczajniej w świecie prawdziwy - tym bardziej wasza wyobraźnia odbiega od rzeczywistości, a przypisywanie innym poglądów nabiera na sile.
Większość z was, jak nie każdy, wie co to jest dysonans poznawczy.
Czy "obrona" cudzych poglądów, które przyjęliście za swoje jest aż tak ważna, by rezygnować z umiejętności rozmawiania i wymiany tychże?
Druga rzecz: ochydny fakt używania pojedynczych przykładów albo stronniczych badań jako niezaprzeczalnego argumentu w dyskusji i odpowiedź z równie nieistotnym bełtem tylko ze strony przeciwnej. Najbardziej popularne jest "oni też tak robią" + link - to jest postawa pięciolatków w piaskownicy, a nie dorosłych ludzi!
Nikogo nie przekonacie do swojego zdania, ba - osoba po drugiej stronie prawdopodobnie tylko chrumknie z podniecenia, że spotkała lewaka/prawaka na poziomie równym sobie i odpowie w równie płytki i bezsensowny sposób.
Nikt się nawet nie zdenerwuje, bo szacunku do zdania innych ludzi i tak nie posiadacie.
Nikt się nie będzie cieszył ze zmasakrowania prawaka/lewaka, ponieważ wasi kumple w niedoli są zajęci prowadzeniem własnych wyimaginowanych wojen.
Powiedzcie mi drogie wykopki, jaki to ma cel?
Kiedy ostatnio napisaliście "nie zgadzam się ponieważ sam uważam, że" albo "to nie jest zgodne z moimi przekonaniami ale możesz mieć rację"?
Kiedy ostatnio przyznaliście się do błędu albo wadliwości waszych wyznań politycznych?
Albo po prostu zmieniliście zdanie?
Jak niemal każdy Polak lubię rozmawiać o polityce ale tutaj nie ma rozmowy, tylko polityczna "masturbacja" i przypisywanie politycznych znaczeń do wszystkiego. Aż przykro się czyta kiedy niemal każdy nie szanuje siebie samego i ignoruje zdanie innych.
Zluzujcie wykopki, wy też się czasem mylicie i żaden światopogląd nie jest absolutny - a więc przyznanie racji prawakowi/lewakowi to nie koniec świata.
przedstawiciele religii ideologicznej nie podejmują jakiejkolwiek dyskusji, posty są kasowane właściwie natychmiast
@DennoRT: Tak się wymądrzasz a byki sadzisz.
@DennoRT: to jest odbicie sytuacji w kraju. Tak wygląda debata publiczna od kilku lat.
Nic z tym nie zrobisz, ten podział nie zaniknie w bliżej nie dającej się przewidzieć przyszłości.
Umiejętnie podsyca to obecnie
100% w punkt. Nikogo nie przekonasz tym wpisem. Wiec nie #!$%@?.
Ale tak naprawdę, to nie jest do końca jak mówisz - jest tu kilku użytkowników, z którymi można pogadać bez obelg. Problem w tym, że jest ich rzeczywiście niewielu i są
Tu nie chodzi o niski poziom dyskusji tylko jej brak i absolutny egocentryzm.
@januszwasik Nie chcę nikogo przekonywać, nie jestem hipkrytą, chce się tylko dowiedzieć o ch chodzi, bo ten fenomen mi obcy. Dlatego wyraźnie napisałem, że się pytam jaki to ma cel.
Widać, że nawet jak przeczytałeś to co napisałem to nie zrozumiałeś ani słowa.
I o to mi właśnie chodzi - mocno upolityczniona wypowiedź, która od razu sugeruje jakie ja mam poglądy i całkowicie nie na temat.
No i po co? Dlaczego zwyczajnie nie odpowiesz na zadane pytania albo nie zignorujesz skoro