Wpis z mikrobloga

Od 29 kwietnia do 25 mają będę publikował poniższy wpis, aby odradzać głosowanie na Konfederację. Dlaczego? Dowiecie się poniżej. Ładnie i przystępnie wyjaśnione.

#korwinchallenge - zapraszam do obserwowania

16/27

Wpis pochodzi stąd - https://www.wykop.pl/wpis/39944145/dlaczego-szkaluje-sie-partie-wolnosc-wyjasnijmy-to/

I podpisuję się pod tym obiema rękami

Dlaczego "szkaluje" się partię Wolność?

Wyjaśnijmy to sobie raz na zawsze.

1. Zacznijmy od tego, że czym innym jest bycie korwinistą a czym innym bycie wolnościowcem. Wolnościowiec w przeciwieństwie do korwinisty, potrafi myśleć samodzielnie, rzeczowo formułuje swoje wnioski, ważna dla niego jest idea wolności a nie jakiś stary satyr w muszce za którego odpały trzeba się tłumaczyć. Korwinista natomiast, jak sama nazwa wskazuje, na piedestał zamiast idei wynosi ludzi, w tym wypadku kontrowersyjnego człowieka o największym elektoracie negatywnym w Polsce. Już samo to jest nieefektywne, bo to chybiona inwestycja, a w zasadzie marnowanie czasu, chęci i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Klasykiem #!$%@? jest tłumaczenie się za Jarmuża i tego czego on nie powiedział, a co powiedział, a co miał na myśli, a jeden wujek Adolf nikogo nie zabił. Tłumaczenie się z błędów innych osób, które ostatecznie niweczą Twoją miesięczną, roczną czy kilkuletnią pracę na rzecz idei, swoim jednym atencyjnym wysrywem, to nic innego jak dawanie się ruchać w zad. No ale kto co lubi, nie wnikam, jak chce ktoś nadstawiać dupy i odpowiadać za błędy innych to nie mogę tego mu zakazać, nie jestem homofobem.

2. Zdecydowana większość grupowiczów zna osobę JKMa jak i jego różne partie nie od wczoraj. Jedni od czasów UPR, inni od czasów KNP, inni od czasów założenia partii KORWiN a jeszcze inni (którzy właśnie mają do nas pretensje) zapewne od niedawna.
Toteż słychać żale i bóle "czemu szkalujesz partie #!$%@?!!1!! Zgnijesz w sztumie #!$%@?!!! Pan Jarmuż nadziejom dla polski!!11" , bo takie osobniki mają z tym środowiskiem powierzchowny i wybiórczy kontakt. Ludzi zaślepionych osobą JKMa, którzy po czasie otwierali oczy było już co najmniej ze trzy pokolenia, a fala zauroczenia którą mamy dzisiaj jest już chyba dziesiątą. Po was, ludziach, którzy mu zawierzyli, przyjdą kolejni którzy dadzą się wydymać i odejdą. Tak działa ta karuzela #!$%@? od lat.
Gdy byłem w 2015 roku na etapie korwinisty spamującego internet dla Jarmuża bo polityka to wojna, też byłem sceptycznie nastawiony do ludzi z KNP czy UPR który mnie ostrzegali, że się sparzę. Nie chciałem, żeby zabrano mi tę chwilę. No i mieli rację. To nie jest wina wyborców, że te ruchy nie mają przebicia, tylko tego kto nimi prowadzi, bo problemy, czy to teraz, czy 20 lat temu są te same, i od lat są ludzie którzy próbują to naprawić ale tego naprawić się nie da.

3. Na wczesnym etapie kucania wmawia się sympatykom, że ta partia jest elitarna, inna od wszystkich, z niepopularnymi poglądami, jedyna która może pokonać SOCJALIZM, jedyna która może zreformować ten kraj, że tej kiły już nie powstrzymacie, że układ się jej boi, że wszędzie są agenci rozbijający "PRAWDZIWOM PRAWICEM", że większość jest głupia, że żyjemy w komunizmie, że Chiny czy Rumunia to kraje galopującego kapitalizmu i powinniśmy brać z nich przykład, że szczepionki powodują autyzm, że po GMO nasze dupy będą świecić różnymi kolorami niczym dyskoteka, że nacjonalizm tak w gruncie rzeczy nie jest zły... i tak dalej.

4. Przedstawiono nam obraz złotego cielca, leku na wszystko.
No a co dostaliśmy?

-Wmówiono nam, że bogactwo bierze się z pracy, tymczasem zaprezentowano nam marazm, lenistwo albo robienie na #!$%@?, za nasze bo publiczne pieniądze.

-Wmówiono nam, że Polska potrzebuje nowych, wykształconych, inteligentnych elit, a tymczasem zobaczyliśmy rzucanie austriackim akwarelistą na prawo i lewo, nie tylko przez pana Jarmuża, ale i wielu członków-naśladowców-cosplayerów jego partii, gardzenie niepełnosprawnymi czy kobietami i ogólny, atencyjny, celowany w jak największą kontrowersję przekaz "wszystkich nie #!$%@? ale próbować warto". No ale WAŻNE ŻE MUWIO.
Merytoryki jakiej oczekiwano nie było i nie będzie, co też wynika z tego, jaki materiał ludzki zasiada na decyzyjnych stołkach w tym ugrupowaniu.

-Wmówiono nam, że partia uprości prawo i zmieni ustrój państwa, tymczasem potrafiła zaorać się własnym statutem, tylko po to, żeby ludzie z wyrokami mogli dalej w niej być. Formalnie nie istnieje, nie wiadomo jak się prawnie nazywa, nie jest zarejestrowana a przez prawie cztery lata czerpała państwowy socjal zwany subwencją, tak żeby dla każdego starczyło.

-Wmówiono nam, że chcącemu nie dzieje się krzywda a każdy jest kowalem swojego losu, tymczasem każda wpadka, każdy błąd, każda zła decyzja, każde działanie z którego można być rozliczonym, jest zrzucane na kogoś innego. A to układ się uwziął, a to Polacy nie są na tyle inteligentni żeby ich zrozumieć, a to wina jakiejś płatnej agentury, Kukiza, Gowina, tych wrednych malkontentów, złej pory roku czy nieprawidłowego układu planet.
Strategia wypierania faktów wykształciła pokaźną grupę partyjnych fanatyków, akceptujących KAŻDE, nawet najgłupsze i najohydniejsze działania. Wychowano ludzi bez kręgosłupa moralnego, miernych, biernych ale wiernych. Dzisiaj widzimy to doskonale.

-Wmówiono nam, że to ugrupowanie ma jasny i konkretny pomysł na Polskę, tymczasem, jedyna strategia jaką stworzył poprzedni wiceprezes była zbitką kilku gównoslajdów w powerpoincie, okraszonych obietnicami o złotych gaciach.
Nawet my, sympatycy, którzy nic nie muszą, w pewnym momencie postanowiliśmy sami się tym zająć, aby wreszcie nastąpił dialog i licytacja na pomysły i inicjatywy. Napisaliśmy strategię naprawy tejże partii, chyba najpoważniejszy dokument jaki kiedykolwiek przez tą partię się przewinął, wymagający dalszej pracy nad nim, wspólnie. Tymczasem o ile sympatycy zareagowali na to pozytywnie, o tyle góra partyjna uznała to za atak i zaczęła z nami wojnę. Najśmieszniejsze jest to, że najbardziej waleczni byli ludzie, którzy dziś są POZYTYWNYMI BOHATERAMI licznych skandali obyczajowych (mają wyroki lub prokuraturę na karku), jak ten z kiłą albo ta z siedleckim karłem w bokserkach w misie i koszulce z wyklętymi, straszącym imigrantów pompką.

-Finalnie jednak partia Szurność się zreflektowała i wypracowała plan działania.
PLAN POPEK, bo o nim mowa, gównoraper, człowiek z mroczną przeszłością, wyrokami, ubogointelektualna rozrywka dla gówniarzy oraz symbol upadku moralności stał się celem transferowym numer jeden.
Stwierdzono, że jest rozwiązaniem uniwersalnym, tworzono huczne partyjno-muzyczne spotkania z nim jak i panem Jarmużem w rolach głównych, a sam Popek złożył nawet deklarację, żeby do tej partii wstąpić.
Problem w tym, że zdecydowana większość działaczy była tym rozwiązaniem zniesmaczona, podobnie elektorat wylewający na lobbujących za nim działaczy wiadro pomyj. Jednak takie osoby jak krakowski wiceprezes, wersja demo pana Jarmuża czy pewien otyły spermiarz z Koszalina, uznawali to za dobre działanie, przy którym należy trwać. Dla wielu członków było to za wiele i poodchodzili, chociażby do Gowina (potem nazwano ich agentami bo śmieli zadawać pytania).
Niesmak pozostał, także wśród elektoratu niezdecydowanego, który jeszcze bardziej uświadomił sobie, że ta partia jest tragedią jakomś okrutnom.
Ale to jest nic, bo dużo wcześniej, PSZEMEK W. chciał na główne twarze tego ruchu zamiast ludzi merytorycznych i ekspertów dać fantastyczną trójkę Mariusz PUDZIANOWSKI, Miriam Shaded czy MARIAN KOWALSKI. Czyli kolejno, dawny strongman, ta fajna dupa od delegalizowania religii oraz wielki mówca i geopolityk z aparycją i myśleniem stadionowego pseudokibica.
Ale jak to mówił prezes: Ludzie mają swoje cele, mają swoje ambicje, mają swoje ideały i za to walczą i umierają...
więc dziś kończą pod płotem.

-Wmówiono nam, że Polska musi być silna i rozpoznawalna w Europie, tymczasem jedną wypowiedzią "łimen ar less intelidżent dan men", pan Jarmuż wywołał ból dupy na pół Europy, doprowadzając do tego, że o Polakach mówiono w jeszcze gorszym świetle [ https://www.youtube.com/watch?v=DNs_nn_qBIQ ].

-Wmówiono nam, że politycy powinni być transparentni (sam pan Jarmuż składał przecież projekt ustawy lustracyjnej w czasach gdy był posłem).
Tymczasem dziwne transfery pieniężne wewnątrz jego ugrupowania były na porządku dziennym. Afery z fikcyjnymi asystenturami europosłów żeby tylko ciągnąć więcej hajsu? Nie ma problemu. Wyprowadzanie pieniędzy z fundacji przez jej wiceprezesa? Potrzymaj mi piwo. Wyroki i sprawy które mają bieg w prokuraturze? Wincyj! Pobicia, wymuszenia, kreatywna księgowość, karuzele finansowe? Narodzie kochany ja Tobie dam.
Jak widać, OLAF czyli unijny urząd ds. malwersacji finansowych zajął się nimi nie bez powodu. Dlatego trzeba było zrezygnować z mandatu europosła. Mam nadzieję, że nikt tu się nie łudził, że rezygnacja z mandatu i wprowadzenie za jego miejsce kolejnego kandydata z listy była z dobroci serca? XD

Mało?

Dodajmy jeszcze problemy z rebrandingiem, który trwał blisko rok, a przez ten czas partia nie robiła prawie nic, bo nie wiedziała jak się identyfikować i jak się nazywa. W sensie dziś dalej nie wie jak się nazywa, ale chociaż ma logo XD
A właśnie logo, na nie czekaliśmy chyba z 9 miesięcy, gdzie były już wiceprezes postanowił dłużej nie czekać, więc #!$%@?ł sobie jakieś stockowe logo z google grafika, dopisał tam nazwę partii i Voilà! Gotowe!

Tylko, że potem wiceprezes za zarzuty spadł z rowerka, a pan Jarmuż nakazał powrócić do poprzedniego logo z koroną. Nazwa była inna, toteż wszelkie partyjne materiały trzeba było zmienić.
Istny Cyrk Monty Pythona.

Nawet słynny zwrot "prezes ma kontrowersyjne poglądy, ale liczy się program partii" jest kabaretem, bo szurność nie ma nawet programu [ani partii].

Gdzieś tam jeszcze były spoty z moviemakera puszczane w TVP, które lepiej zrobiłby gimnazjalista na zaliczenie z informatyki [np. https://www.youtube.com/watch?v=LAPdJupP9UQ ]. Spoty w których nikt nie wiedział o co chodzi i które wszyscy mieli w dupie, a na które wydano niemałe pieniądze z pieniędzy podatników. Żenady nie było końca.
Do tego dochodzi jeszcze słynna sprawa zbierania podpisów które zbierane są przez 3 lata i trafią do śmieci, podobnie jak czas ludzi którzy je zbierali.
Jak to było: " ZAUSZ OKRENG, ZBIERAJ PODPIS, MALKONTENCIE" ?
Nie ma co pisać o wielu pomniejszych rzeczach, bo było ich tak wiele, że życia by nie starczyło żeby to spamiętać.

A czy jest za co ich pochwalić?
Że mają kilku wartościowych i merytorycznych członków w swoich szeregach, których można policzyć na palcach jednej ręki?
Byłoby kilkunastu, albo i kilkudziesięciu, ale Ci zbyt inteligentni będący zagrożeniem dla Korwina jak już zrobili swoje, to dostali (lub prędzej czy później dostaną) mocarnego kopa w dupsko (np Pszemek i Anacki, którzy zrobili dwie kampanie praktycznie od a do z, poukładali masę rzeczy w partii i jeden pomógł, a drugi niemalże obronił subwencję, a to, że potem Pszemkowi #!$%@?ło to inna sprawa).

Co z wilkami, arturami bandzorami i innymi memcenami? Czy ich też to czeka?
Pewnie tak, ale niestety i oni kiedyś zapłacą za nieswoje błędy i ktoś umoczy ich w gównie, w którym się utopią. Ich decyzja.

To wszystko zbierając do kupy daje nam obraz jaki widzimy dzisiaj. Obraz nędzy i rozpaczy, kiły i mogiły, szuryzmu i autyzmu, zezwierzęcenia oraz #!$%@?.
A ta afera z kiłą jakby to powiedział dawny reprezentant Polski Tomek Hajto:
TO TRUSKAWKA NA TORCIE.

Czym różni się ta partia od POPiSu?
Niczym, jest nawet gorsza, bo jak #!$%@? takie rzeczy będąc planktonem, to strach się bać jak obsrałaby środowisko wolnościowe będąc w Sejmie.

Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.

[tekst znaleziony na grupie sympatyków JKM]
#korwin #bekazkorwina #neuropa #4konserwy #polityka #konfederacja
M.....k - Od 29 kwietnia do 25 mają będę publikował poniższy wpis, aby odradzać głoso...

źródło: comment_ph6SrqXUF2N4NX7P5V5RcnNJZKEcOMPe.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lipathor: Bo jakiś Czerniak na pewno ma szansę wejść do PE xD. Rozumiem rozgoryczenie tym gościem, bo powinien być juz dawno pogoniony, ale obrażanie się ca cały ruch bo 3-4 osoby to oszołomy jest trochę niepoważne. ()
  • Odpowiedz
@przeczki: @h0gan: @teka82: Głosujcie na tę partię, która jest Wam najbliższa poglądami. Nie będę wam mówił, ani podpowiadał na kogo macie głosować/na kogo ja będę głosował.

Dla mnie Konfederacja to zbieranina antynaukowych szurów i ludzi, którzy wycierają sobie buźki wolnościowymi frazesami, a z tą wolnością nie mają nic wspólnego :).
  • Odpowiedz
@Maliszak: No ale nie pokusisz się o analizę pozostałych partii? Jaki sens ma skupianie się na partyjce balansującej na progu, kiedy podobne kwiatki ogląda się codziennie na Wiejskiej? Szczerze mówiąc, tak po szybkim zastanowieniu, to mniej bulwersuje mnie jakiś randomowy noname kosmita, który wziął się znikąd i aspiruje do UE, niż członek rządu, który jak gdyby nigdy nic chce #!$%@?ć, bo w sumie nie bardzo się zna na tym, co
  • Odpowiedz
@h0gan: Jak widzisz Konfederacja to takie heheszki nic nie znacząca partia aka protokół 1% że aż mają taki ból dupy że piszą elaboraty na wykop i poświęcają pełno czasu na jakieś analizy itp. beka xD
  • Odpowiedz
@Maliszak A ja zagłosuję na Konfederację! Dlaczego? Bo wiadomo, że Korwin jest radioaktywny, ale jest n a d z i e j a, że w koalicji będzie bardziej stabilny. Zresztą niczego nie będę żałował - wezmę popcorn i będę go wcinał patrząc jak ta koalicja płonie. Jak to nie wypali - Korwin jest skończony, uwierzcie mi.
Realny scenariusz - lekko powyżej 5% (jak poniżej to definitywnie koniec) + delikatny wzrost do
  • Odpowiedz
@h0gan Opcja to nie głosować. I wcale nie demonizuję takich ludzi - poziom obecnej klasy politycznej jest często niższy niż poziom bruku aka szef służb specjalnych Kamiński nawalony całujący się z buldogiem...a w hotelu sejmowym jest podobno jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz
@Maliszak: tak odbiegając od tematu - jaki masz interes, żeby większość swojego wolnego czasu przeznaczać na polityczne kłótnie w internecie? tak na szybko przeglądając twój profil to 99% twoich wpisów (od mniej więcej dwóch lat) ma tagi neuropa, bekazprawakow, bekazkatoli itp., czyli same polityczne/powiązane z polityką rzeczy. Zawsze mnie zastanawiają tacy ludzie, którym się rzuca na łeb od polityki (pisanie poematu na dwie strony A4 dlaczego nie warto głosować na
przeczki - @Maliszak: tak odbiegając od tematu - jaki masz interes, żeby większość sw...

źródło: comment_q5qiUQarBaXTZMgsj3r6jyspIA2rgugE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@przeczki Nie jestem twórcą tego poematu. To po pierwsze. Po drugie, zawsze pasjonowała mnie polityka. Kiedyś byłem kucem, natomiast teraz walczę troszkę z tą zarazą. Po trzecie o polityce staram się nie rozmawiać w towarzystwie/pracy i czasami lubię sobie potrollować towarzystwo w internecie. :)

Poza tym obecnie na wykopie nie ma interesujących tagów. Wszystko sprowadza się do politycznej wojenki. Na Mirko królują patostreamy i inne big brothery, które nie leżą w
  • Odpowiedz
Od 29 kwietnia do 25 mają będę publikował poniższy wpis, aby odradzać głosowanie na Konfederację. Dlaczego?


@Maliszak: raczej:

Od 29 kwietnia do 25 mają będę ostro buldupił i publikował poniższy wysryw, aby odradzać głosowanie na Konfederację. Dlaczego? Ponieważ mam przeogromny bul dupska który mi ogromnie doskwiera

( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°
  • Odpowiedz
  • 2
@PolskiPan To ty masz buldupy, jak ktoś tylko coś złego zająknie się o konfederacji. Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale ja w swoich wpisach odradzam głosowanie na Konfederację. Nie agituję za żadną inną partią, nie przekonuje na siłę, aby oddawano na kogokolwiek głos.

Sam robisz antyreklamę PiSowi, a ja Konfederacji. Chyba nie spodziewałeś się, że ten twór będzie miał samych zwolenników.

A no i zacytuję jeden ze swoich ostatnich komentarzy -
  • Odpowiedz
Powiedzmy sobie jasno, @Maliszak znalazł jakieś #!$%@? umysłowe i zaczął tutaj wklejać, widocznie na tyle go stać, jakby coś sam napisał, ale nie, to poziom gimbusa i tylko liczy plusiki,

@Maliszak fan Biedronki, nie jest w stanie nawet zrozumieć, że tak naprawdę wspiera pis, bo jeżeli Konfederacja nie wejdzie do sejmu, to zyska na tym pis, znowu samodzielnie rządząc.

Podsumowując: wszyscy powinni głosować na Konfederację, zwolennicy i przeciwnicy, jeżeli chcą
  • Odpowiedz